Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie rozstrzygnął ostatecznie spór o dekomunizację ronda im. Edwarda Gierka w Sosnowcu.
Na podstawie ustawy dekomunizacyjnej wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zmienił nazwę ronda im. Edwarda Gierka na rondo Zagłębia Dąbrowskiego. – Wydaje się, że nowa nazwa wpisuje się w klimat regionu i jest nazwą neutralną, która nie powinna budzić kontrowersji. Ważne, żeby tam gdzie mieszkańcy szeroko wypowiadali się w konsultacjach, nazwa odzwierciedlała ich stan tożsamości – argumentował Jarosław Wieczorek.
Radni z Sosnowca nie zgodzili się z wojewodą i odwołali się od tej decyzji do Wojewódzkiego, a następnie Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zdaniem samorządowców z Sosnowca, nazwa ronda im. Edwarda Gierka nie symbolizuje komunizmu, a „stanowi jedynie upamiętnienie osoby pochodzącej z Sosnowca, mającej zasługi dla rozwoju tego miasta i ma znaczenie symboliczne”. W uzasadnieniu dodali też, że pozostawienie dotychczasowej nazwy jest uznaniem wobec mieszkańców, opowiadających się za tym, aby Edward Gierek został upamiętniony w przestrzeni publicznej. Przypomnijmy też, że w mieście odbyły się konsultacje społeczne, w których ponad 96 proc. było za pozostawieniem Edwarda Gierka patronem ronda. W konsultacjach wzięło udział ponad 12 tys. sosnowiczan.
Z argumentami radnych i mieszkańców nie zgodził się wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. – Gierek absolutnie wpisuje się w ustawę o zakazie o propagowaniu komunizmu. Jako pierwszy sekretarz KZ PZPR legitymizował i utrwalał komunistyczną władzę. Za jego czasów doszło też do uchwalenia konstytucji w 1975 roku, która wprowadzała zależność od Związku Radzieckiego i przewodnią rolę partii – oceniał.
20 marca 2019 Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał rację wojewodzie. Sąd orzekł, że Jarosław Wieczorek nie złamał prawo zmieniając rondo im. Edwarda Gierka w Sosnowcu na rondo Zagłębia Dąbrowskiego. Wyrok jest prawomocny.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: