Pod dwóch porażkach MKS Będzin wygrał na wyjeździe z PSG Stalą Nysa 3:0 i nadal jest w grze o PlusLigę.

Wydawało się, że sytuacja podopiecznych trenera Wojciech Serafina jest bez wyjścia. MKS przegrał pierwsze dwa spotkania barażowe, a na dodatek kolejny mecz mieli rozegrać na hali rywala. Zwycięstwo Stali pieczętowałoby jej awans do PlusLigi.

Będzinianie nie zamierzali jednak się poddawać. Już pierwszy set padł ich łupem, choć zwycięstwo 25:21 nie było okazałe. Druga partia pokazała, że MKS jest w stanie wygrać spotkanie. Pokonali gospodarzy do 14.

Dopiero ostatni set był niezwykle wyrównany. MKS prowadził 17:15, jednak gospodarze dogonili rywa li. Ostatnie akordy meczu to walka na przewagi, z której zwycięsko wyszli zawodnicy MKS-u. Kolejne, być może decydujące spotkanie odbędzie się w Będzin Arenie w czwartek, 26 maja.