Działacze Zagłębia Sosnowiec stracili cierpliwość do Radosława Mroczkowskiego. Szkoleniowiec został odsunięty od prowadzenia drużyny. Z klubem pożegnali się też Robert Stanek i kierownik drużyny Piotr Caliński.
Radosław Mroczkowski trenerem Zagłębia był od 20 maja 2019 roku. Zastąpił na tym stanowisku Valdasa Ivanauskasa. Po spadku z Ekstraklasy nowy trener miał zbudować drużynę, która w ciągu najbliższych dwóch lat miała powalczyć o powrót do piłkarskiej elity. Tymczasem Zagłębie po dziesięciu kolejkach Fortuna 1 Ligi plasuje się na 15. miejscu.
W najbliższą niedzielę sosnowiczanie grają ligowe spotkanie w Opolu z Odrą i na ławce trenerskiej zasiądzie Michal Farkaš, jeden z asystentów Radosława Mroczkowskiego.
Przypomnijmy, że Mroczkowski poprowadził Zagłębie w 10 spotkaniach Fortuna 1 Ligi i jednym meczu Totolotek Pucharu Polski. Jego bilans ligowy to 3 zwycięstwa, 2 remisy i 5 porażek (bramki 12:14), z kolei w Pucharze Polski sosnowiczanie ulegli ŁKS-owi Łódź 0:3.
– Zarząd klubu podjął decyzję o odsunięciu od prowadzenia pierwszej drużyny trenerów Radosława Mroczkowskiego i Tomasza Świderskiego. W najbliższym meczu przeciwko Odrze w Opolu drużynę poprowadzi asystent Michal Farkaś – wyjaśnia Marcin Jaroszewski, prezes sosnowieckiego klubu.
Odchodzą też Stanek i Caliński
To jednak nie koniec zmian w pierwszoligowym Zagłębiu. Z klubem pożegnali się również Robert Stanek i Piotr Caliński.
Robert Stanek ostatnio pracował z bramkarzami Akademii Zagłębia Sosnowiec. – W czasie kadencji obecnego zarządu, w latach 2013-2019 Robert Stanek, wychowanek klubu, były piłkarz, pełnił funkcję dyrektora sportowego, trenera pierwszej drużyny, asystenta i trenera bramkarzy. W tym czasie drużyna wywalczyła dwa awanse i zaliczyła jeden spadek. Za wspólne dobre i złe chwile, ale przede wszystkim sukcesy, zarząd dziękuje Robertowi i życzy powodzenia w dalszej pracy – podkreśla prezes Marcin Jaroszewski.
Zarząd klubu rozwiązał też umowę z wieloletnim kierownikiem drużyny Piotrem Calińskim. – Dziękujemy Piotrowi za wieloletnią pracę w klubie i życzymy powodzenia w dalszym życiu zawodowym i prywatnym – dodaje Marcin Jaroszewski.
Na początku przyszłego tygodnia poznamy zmiany w strukturze zarządzania Zagłębiem Sosnowiec oraz z organizacją klubu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Arkadiusz Chęciński: Fala hejtu na Marcina Jaroszewskiego była ogromna