– Powodem zmian był brak stabilnej większości koalicyjnej, brak współpracy, a przede wszystkim brak odpowiedzialności za powiat – komentuje odwołanie trzech członków zarządu starosta Arkadiusz Watoła. – Traktuje to jako żart – odpowiada Marek Mrozowski, były już członek zarządu.
W czwartek, w czasie sesji rady powiatu Arkadiusz Watoła (PiS), starosta będziński złożył wniosek o odwołanie wicestarosty Emila Bystrowskiego (Komitet Rozwoju Zagłębia) i dwóch członków zarządu – Marka Mrozowskiego i Radosława Barana (wcześniej członkowie klubu PO, obecnie bezpartyjni).
Radni przychylili się do wniosku starosty. Za odwołaniem wicestarosty Emila Bystrowskiego głosowało 15 radnych, 3 było przeciwnych, a 4 wstrzymało się od głosu. Natomiast za odwołaniem Marka Mrozowskiego głosowało 16 radnych, 2 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Za odwołaniem Radosława Barana głosowało 17 radych, 2 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.
Co ciekawe w sesji nie brali udziału odwołani członkowie zarządu. Opuścili budynek starostwa tuż przed nią.
Czeladź nie ma już przedstawiciela we władzach powiatu będzińskiego!Rada powiatu niespodziewanie na wniosek starosty…
Opublikowany przez Zbigniew Szaleniec na 16 lutego 2017
Kto ich zastąpił? Wicestarostą został pełnomocnik prezydenta Będzina – Sebastian Szaleniec (Wspólnie dla Powiatu). Natomiast Mrozowskiego i Barana zastąpili Halina Mentel i Rafał Pietrzyk (członkowie Wspólnie dla Powiatu).
Zmiany nastąpiły także w Radzie Powiatu. Rezygnację z pełnienia funkcji wiceprzewodniczących złożyły: Dorota Kowalik i Urszula Płazak. Wiceprzewodniczącymi Rady Powiatu zostali: Krzysztof Malczewski i Jan Mucha.
Roszady we władzach powiatu to oficjalne przypieczętowanie końca koalicji PiS z Komitetem Rozwoju Zagłębia i początek nowego partyjnego sojuszu z klubem Wspólnie dla Powiatu (lewica).
– Powodem zaproponowanych przeze mnie zmian był brak stabilnej większości koalicyjnej, brak współpracy, a przede wszystkim brak odpowiedzialności za powiat. Mieliśmy zupełnie inną wizję funkcjonowania powiatu i jednostek organizacyjnych. Dodam także, że odwołani członkowie zarządu stracili kredyt zaufania – komentuje starosta Arkadiusz Watoła.
Odmiennego zdania jest jednak odwołany Marek Mrozowski.
– Rozpadła się koalicja, więc naturalnym następstwem były zmiany we władzach powiatu. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Powiat jest w bardzo trudnej sytuacji i nawet w takim czasie udało się przeprowadzić niezwykle potrzebną mieszkańcom inwestycję, czyli remont szpitala. Przypomnę, że 8 lutego oficjalnie oddano przeniesiony z Będzina do Czeladzi oddział chorób wewnętrznych. Dzięki modernizacji pacjenci leczeni są teraz w komfortowych warunkach. Argument starosty – o braku odpowiedzialności za powiat traktuję w kategorii żartu – mówi Mrozowski.
Zmiana w koalicji rządzącej nie dziwi. Wybory samorządowe coraz bliżej, a sytuacja powiatu jest fatalna. Gigantyczny wzrost zadłużenia. W przeciągu zaledwie roku dług powiatu zwiększył się o ponad 6 mln zł. Skąd tak rekordowy wzrost? Starosta, który zarzuca „brak odpowiedzialności za powiat” odwołanym członkom zarządu, odpowiada – „nie wiem”.
Nie da się także nie wspomnieć o dramatycznej kondycji służby zdrowia, która codziennie odbija się na mieszkańcach. Jedno jest pewne, przed nową koalicją trudne wyzwanie – podjęcie próby naprawy tego co przez ostatnie kilkanaście lat nieudolnych rządów zostało doprowadzone do ruiny. Z efektów rozliczą wyborcy, którzy (często w przeciwieństwie do polityków) doskonale rozumieją, że władza to nie tylko stanowiska, ale przede wszystkim obowiązki i wielka odpowiedzialność. Od tego uciec się nie da.