Wszystkie prace zostały zakończone i druga nitka drogi S1 między Podwarpiem a Pyrzowicami została oficjalnie otwarta. Długo wyczekiwana przez wszystkich kierowców i służby ratunkowe droga ma być bezpieczniejsza.

Uznawana za jedną z najniebezpieczniejszych dróg w Polsce, była dotychczas jednojezdniową drogą ekspresową, na której doszło do wielu tragicznych wypadków. Teraz ma się to wszystko zmienić, a otwarcie drugiej jezdni może znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa odcinka Pyrzowice-Podwarpie.

Długo wyczekiwana trasa

Pierwsze dwa etapy inwestycji realizowane były pomiędzy grudniem 2002 a listopadem 2006 r. Pierwszy z nich obejmował budowę 3-kilometrowego odcinka zlokalizowanego w obrębie gminy Siewierz oraz węzła Podwarpie.

Etap drugi zakładał budowę trasy o długości około 9,5 km, biegnącej aż do lotniska w Pyrzowicach. Na rozpoczęcie trzeciego etapu trzeba było czekać do 26 listopada 2018 r., kiedy to podpisana została umowa na jego realizację.

Prace rozpoczęły się wiosną 2019 roku. Obejmowały budowę drugiej jezdni drogi ekspresowej S1 na odcinku Lotnisko – Podwarpie wraz z budową obiektów inżynierskich – wiaduktów i mostów w ciągu budowanej jezdni. Powstały także urządzenia ochrony środowiska i urządzenia związane z funkcjonowaniem drogi, jak odwodnienie i oświetlenie drogowe. Przebudowana została również istniejąca infrastruktura techniczna.

Część prac jeszcze trwa

Zgodnie z podpisanym aneksem terminowym, zakończenie inwestycji powinno nastąpić 29 maja. Na początku i na końcu wybudowanego odcinka, tj. na węzłach Lotnisko oraz Podwarpie, wciąż obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu i zwężenie do jednego pasa. Ma to na celu umożliwienie dokończenia robót przez wykonawcę, polegających na likwidacji istniejących przewiązek na węzłach wraz z odtworzeniem pasa rozdziału i przedłużenie barier energochłonnych.

droga, jezdnia, ulica, S1, trasa, samochody, trawa, łąki, znaki
Oddano ważny odcinek S1 – fot. GDDKiA

Cel inwestycji

Droga ekspresowa S1 na odcinku Pyrzowice – Podwarpie jest trasą o dużym znaczeniu dla komunikacji naszego województwa i województw ościennych. Łączy zrealizowaną autostradę A1 z drogami ekspresowymi S52 Bielsko-Biała – Cieszyn oraz S1 Bielsko-Biała – Zwardoń, a także z DK91, DK86 i pozostałymi drogami województwa.

Trasa łączy też aglomerację śląską i regiony z nią sąsiadujące z Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach. Droga ta stanowi również część VI europejskiego korytarza transportowego sieci TENT-T.

Zrealizowanie drugiej jezdni stanowi połączenie istniejącego przekroju dwujezdniowego drogi ekspresowej S1, co przyczyni się m.in. do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Długość wybudowanego odcinka to ok. 9,7 km.

Zapewnienie bezpieczeństwa na tej ekspresówce od dłuższego czasu było sprawą priorytetową, zważywszy na miano, jakie w ostatnich latach do niej przylgnęło. Droga ekspresowa S1 pomiędzy Podwarpiem i Pyrzowicami jest nazywana „drogą śmierci”. Wypadki, do których tam dochodziło, często kończyły się tragicznie.

W ostatnich 6 latach na tym odcinku drogi doszło do ponad 300 zdarzeń drogowych, z czego 40 to wypadki. W ich wyniku 18 osób zginęło i ponad 70 zostało rannych. – Pomimo otwarcia drugiej jezdni nie można zapomnieć, że wszyscy uczestnicy ruchu drogowego mają wpływ na polepszenie bezpieczeństwa na drodze poprzez np. odpuszczenie gazu, wzmożoną czujność i przepisową jazdę – przypominają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Nieznane fakty dotyczące budowy

W trakcie wykonywania wykopów natrafiono na pozostałości osadów z zachowanymi skamieniałościami muszli. Osady datowane są na okres środkowego triasu, czyli od ok. 245,9 do ok. 228,7 mln lat temu. Maksymalna głębokość wykopu w trakcie prowadzenia prac wyniosła ok. 16 metrów. W trakcie realizacji wykonano ok. 530 000 m3 robót ziemnych (łącznie wykonanie wykopów oraz nasypów). Jest to równowartość ok. 7360 kolejowych wagonów węglarek.