Po porażce z Zagłębiem Lubin, piłkarze ze Stadionu Ludowego znaleźli się w dość trudnej sytuacji. – Taką grą się nie utrzymamy – mówi Dawid Kudła.

W meczu 17. kolejki Lotto Ekstraklasy, podopieczni Valdasa Ivanauskasa przegrali u siebie z Zagłębiem Lubin 1:2, a kwestia straty punktów rozstrzygnęła się już praktycznie w pierwszym kwadransie, kiedy to golkiper sosnowiczan dwukrotnie zmuszony był wyciągać piłkę z siatki.

Co się stało na początku meczu z Zagłębiem Lubin?

Dawid Kudła: Za szybko straciliśmy te bramki. Piłkarze Zagłębia Lubin oddali trzy strzały i zdobyli dwa gole. My z kolei nie stwarzaliśmy sobie sytuacji i to jest nasz największy problem. Nie możemy u siebie wychodzić tak zestresowani. Nie wiem, co się stało. Pierwsze dwadzieścia minut, to jak by byli inni zawodnicy, nie ci z treningów. Tak się grać nie da i tak się ligi nie utrzyma. Gramy o utrzymanie, a taką grą na pewno tego nie osiągniemy i trzeba to sobie powiedzieć wprost.

Przed wami trudny mecz z Pogonią Szczecin.

W Szczecinie musimy wyjść z zupełnie innym nastawieniem. Jeżeli zagramy tak jak w meczu z lubinianami, to punktów stamtąd nie wywieziemy. Musimy się zmobilizować, musi paść kilka męskich słów. Musimy pojechać tam po trzy punkty. Meczów jest coraz mniej, punktów nam brakuje i ta sytuacja robi się nieciekawa.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Valdas Ivanauskas: Potrzebujemy nowych zawodników