Trener Valdas Ivanauskas nie będzie w przyszłym sezonie prowadził Zagłębia Sosnowiec. Kto zostanie jego następcą?

Od jakiegoś czasu mówiło się, że klub z Sosnowca chciałby zatrzymać na dłużej trenera Valdasa Ivanauskasa. Ten nie chciał jednak publicznie komentować tego. Zrobił to dopiero podczas konferencji prasowej przed meczem z Koroną Kielce.

Jestem po rozmowach z prezesem Marcinem Jaroszewskim i mogę oficjalnie powiedzieć, że są to moje ostatnie mecze w Sosnowcu – powiedział Valdas Ivanauskas, który prowadzi Zagłębie od października ubiegłego roku, zastępując Dariusza Dudka.

Przed trenerem postawiono cel utrzymania Zagłębia w Lotto Ekstraklasie. Misja ta nie udała się. – To była najcięższa robota w mojej karierze – przyznał Litwin.

Valdas Ivanauskas - fot. Marek Rybicki
Valdas Ivanauskas – fot. Marek Rybicki

Pożegnanie z sosnowiecką publicznością

Dziś trener i jego drużyna pożegna się z sosnowiecką publicznością meczem z Koroną Kielce. Początek meczu o godz. 20.30.  – To będzie nasz ostatni mecz w ekstraklasie u siebie. Niestety, nie udało się zrealizować naszego celu, którym było utrzymanie. Próbowaliśmy wszystkiego. Postaramy się dobrze pożegnać z naszymi kibicami. Mecz nie ma znaczenia dla układu tabeli – powiedział Ivanauskas.

Zapowiedział też kilka zmian w składzie i debiuty zawodników, którzy dotąd nie grali w elicie. – Będą mogli pokazać swoje umiejętności w dużej piłce. To wszystko jest smutne, ale tak jest, że raz się jest u góry, raz na dole. To doświadczenie dla nas wszystkich w klubie. Ekstraklasa to wysoki poziom i trzeba być na to dobrze przygotowanym. My zrobiliśmy wszystko, ale też jak wiecie było kilka decyzji na naszą niekorzyść. Było to widać w telewizji i VAR-ze. Te decyzje kosztowały nas dużo punktów – stwierdził Ivanauskas.

W przerwie meczu z Koroną Kielce odbędzie się także oficjalne pożegnanie Żarko Udovicicia, który po zakończeniu sezonu przenosi się do Lechii Gdańsk.

Kto nowym trenerem Zagłębia?

Kto zastąpi Valdasa Ivanauskasa na ławce trenerskiej Zagłębia? Wśród kandydatów największe szanse na objęcie tej funkcji ma Radosław Mroczkowski, który ostatnio prowadził Widzew Łódź. Wcześniej szkolił również m.in. Raków Częstochowa i Sandecję Nowy Sącz, z którą awansował do ekstraklasy. Wśród potencjalnych następców Ivanauskasa wymienia się także Jacka Magierę (w dłuższej perspektywie, bo obecnie jest szkoleniowcem reprezentacji Polski U-20, którą przygotowuje do startu w mistrzostwach świata), Jana Urbana, a także Bośniaka Dzenana Hosicia, który sam zgłasza swój akces do pracy w sosnowieckim klubie.