Nowy sezon dla Unii Dąbrowa Górnicza będzie wyjątkowy. W sobotę, 14 sierpnia rozpoczną rywalizację w grupie I IV ligi śląskiej. Z kolei 4 września klub będzie obchodził stulecie.
Podopieczni Dariusza Klacza poprzedni sezon IV ligi ukończyli na trzeciej pozycji. Szanse na poprawę rezultatu są duże. Poprzednie rozgrywki na drugiej pozycji zakończył Znicz Kłobuck. Zespół jednak wycofał się z rozgrywek ligowych. Stąd też Unia może mieć ułatwione zadanie.
Wszystko wraca do normy
Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że zespół z powodów kłopotów finansowych może w tym sezonie nie wystartować. Jeden z głównych sponsorów klubu wycofał się, przez co Unia ledwo wiązała koniec z końcem.
Teraz jednak nie ma ryzyka. Jeszcze w czerwcu Unia poinformowała, że przystąpi do rozgrywek czwartej ligi. Władzom klubu udało się porozumieć ze sponsorami, jak również włodarzami Dąbrowy Górniczej. Jednym z „owoców” porozumienia jest plan obchodów stulecia Unii. Odbędą się one w sobotę, 4 września.
Inauguracja za nimi
Choć start ligi zaplanowany jest na 14 sierpnia, tak podopieczni Dariusza Klacza rozegrali już pierwszy mecz o stawkę. W sobotę, 7 sierpnia Unia rozbiła w meczu Pucharu Polski podokręgu Sosnowiec LKS Źródło Kromołów aż 15:0. Jednym z bohaterów spotkania był Oliwier Maślanka. Zawodnik Unii zdobył w tym spotkaniu 4 bramki.
– Zwycięstwo takim wynikiem oczywiście cieszy, fajnie że udało mi się strzelić 4 bramki ale to zasługa gry całego zespołu, który mam nadzieję po raz 3 z rzędu zamelduje się w finale Pucharu Polski. Okres przygotowawczy do ligi trwa i cieszymy się jak to aktualnie wygląda. Teraz skupiamy całą swoją uwagę na pierwszym meczu z Myszkowem – powiedział po meczu Maślanka.
W sobotę, 14 sierpnia przy ulicy Sportowej w Dąbrowie Górniczej Unia rozegra pierwszy mecz w nowym sezonie IV ligi. Ich rywalem będzie MKS Myszków. Unia wydaje się być faworytem, tym bardziej, że do składu dołączyło sześciu nowych zawodników. Wśród nich są Patryk Kiwior, 20-letni pomocnik, który poprzedni sezon spędził w Unii Kosztowy, Mateusz Tomko, wypożyczony z Rekordu Bielsko-Biała czy Filip Grabowski, który również trafił do Dąbrowy Górniczej na zasadzie wypożyczenia ze Stali Rzeszów.