Zagłębie Sosnowiec czeka w niedzielę bardzo trudny bój o ligowe punkty. Beniaminek Lotto Ekstraklasy zagra na wyjeździe z Lechem Poznań.

W 4. kolejce Lotto Ekstraklasy Zagłębie Sosnowiec zagra na wyjeździe z Lechem Poznań. Początek meczu w niedzielę, 12 sierpnia, o godz. 18.00. – Cały czas podkreślam, że my dopiero uczymy się grać w ekstraklasie. Nasza gra z meczu na mecz wygląda coraz lepiej – mówi trener Dariusz Dudek.

Dariusz Dudek i Piotr Polczak przed meczem z Lechem Poznań – fot. MZ
Dariusz Dudek i Piotr Polczak przed meczem z Lechem Poznań – fot. MZ

Trenera zęby nie bolą

W ostatniej kolejce zespół z Sosnowca wreszcie mógł cieszyć się z pierwszej w ekstraklasie wygranej. Zagłębie pokonało Pogoń Szczecin 3:0. Wielu komentatorów miało jednak uwagi związane ze stylem. – Słyszałem po meczu, że niektórym od oglądania naszej gry bolały zęby. Nasza gra może nie wszystkim przypadła do gusty, ale najważniejsze są punkty. Strzeliliśmy w końcówce dwie bramki. I nie były to bramki przypadkowe, a wypracowane na treningach. Po trzech spotkaniach mamy na swoim koncie pięć goli. To bardzo dobry wynik na tle pozostałych drużyn. Jestem zadowolony z dotychczasowej postawy zespołu. Trenujemy ciężko, a dobra praca zawsze się obroni – uważa Dariusz Dudek.

Szkoleniowiec Zagłębia podkreśla, że jego drużyna wciąż jest w budowie. Do zespołu może dołączyć jeszcze jeden ofensywny zawodnik. – Podpisuję się pod każdym naszym transferem. Biorę za to pełną odpowiedzialność. Ostatnio dołączył do nas Adam Kokoszka. Z Pogonią zagrał na pozycji defensywnego pomocnika, ale może też grać na środku obrony. Nasz zespół cały czas się zgrywa. Przytrafiają nam się błędy. Po dwóch pierwszych meczach mocno krytykowano Piotra Polczaka. Wytykano mu dwa zagrania ręką. W moich oczach to wartościowy i doświadczony zawodnik. W spotkaniu z Pogonią był już ostoją naszej defensywy – dodaje Dudek.

Dariusz Dudek przed meczem z Lechem Poznań – fot. MZ
Dariusz Dudek przed meczem z Lechem Poznań – fot. MZ

Trudny pojedynek w Poznaniu

Lech będzie grał z Zagłębiem zaledwie trzy dni po pucharowym spotkaniu z KRC Genk (podopieczni Ivana Djurdjevicia przegrali z Belgami 0:2 – przyp.). Czy to ułatwi sosnowiczanom pracę? – Na pewno będę przestrzegał w szatni przed zgubną myślą, że Lech będzie zmęczony. Ten zespół ma szeroką i wyrównaną kadrę. Ostatnio trenerzy zmienili z meczu na mecz siedmiu graczy, a na jakości gry to się nie odbiło. Przygotowujemy się do tego pojedynku bardzo starannie. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i chcemy punktować. Ich czwartkowy mecz nie ma dla nas żadnego znaczenia – podkreśla trener Dariusz Dudek.

Piotr Polczak przed meczem z Lechem Poznań – fot. MZ
Piotr Polczak przed meczem z Lechem Poznań – fot. MZ

„O presji to może mówić górnik”

Szkoleniowiec Zagłębia dodaje, że nie obawia się o mobilizację swojego zespołu. Podkreśla również, że nie ma mowy o żadnej presji. – O presji to może mówić górnik, który zjeżdża 1200 metrów pod ziemią i każdego dnia naraża życie. My robimy to, co kochamy. Nasz zawód to przyjemność, a mecze z takimi drużynami, jak Lech czy Legia, to sama przyjemność – zaznacza.

Podobnego zdania jest Piotr Polczak. – Każde spotkanie jest równie ważne. Lech to wymagający przeciwnik, który reprezentuje nasz kraj w Europie. My mamy jednak swój plan na to spotkanie. Z każdym treningiem i meczem stajemy się coraz lepsi. Cały czas się zgrywamy, ale zrobiliśmy krok w przód i dalej będziemy ciężko trenować – powiedział zawodnik Zagłębia.

Mecz w Poznaniu – bez udziału publiczności – odbędzie się w niedzielę, 12 sierpnia. Początek o godz. 18.00. Sędzią głównym spotkania będzie Wojciech Myć z Lublina. Asystentami będą Konrad Sapela i Marek Arys. Sędzią technicznym będzie Piotr Urban, a w wozie VAR zasiądą Daniel Stefański oraz Radosław Siejka.