Portugalczyk Joao Almeida (Deceuninck – Quick Step) wygrał czwarty etap Tour de Pologne i jest o krok, od zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) był czwarty.
Czwarty etap wyścigu dookoła Polski przez zdecydowaną większość trasy należał do spokojnych. Dopiero na cztery kilometry przed końcem rozpoczęła się właściwa rywalizacja.
Koledzy mu pomogli
Kolarze grupy Deceuninck – Quick Step przygotowywali finisz dla swojego kolegi i lidera Tour de Pologne, Almeidy. W pościg rzucili się kolarze UAE Emirates. Najpierw musieli gonić Remiego Cavagana, a następnie Mikkela Froelicha Honore.
Zespół ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie był w stanie utrzymać tempa. Portugalczyk był najszybszy z 20-osobowej, przewodzącej stawce grupy i wygrał swój drugi etap podczas tegorocznej edycji wyścigu.
Wjazd na Śląsk
W piątek, 13 sierpnia kolarzy czeka stosunkowo krótka trasa prowadząca z Chochołowa do Bielska-Białej. Zawodników czekają trzy trudne podjazdy – przełęcz Krowiarki, Kocier i przełęcz Przegibek. W tych trzech punktach zlokalizowano premie górskie I kategorii. W gminie Andrychów umiejscowiono z kolei premię lotną.
– Trasę etapu z Chochołowa do Bielska-Białej charakteryzuje techniczny i wymagający finisz, który w przeszłości wygrywali między innymi Michał Kwiatkowski i Richard Carapaz. Zobaczymy, kto tym razem wykaże się na tyle dużymi umiejętnościami, by wygrać ten górski odcinek – mówi Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne.
CZYTAJ KONIECZNIE: