Na boisku lepsi byli gracze Zagłębia Sosnowiec. Możliwe jednak, że wynik piątkowego meczu zostanie zweryfikowany nie 2:1 a 3:0. Wszystko przez błąd w protokole meczowym Ruchu Chorzów.

Na boisku lepsi okazali się piłkarze Zagłębia, którzy po celnym trafieniu z rzutu wolnego Żarko Udovicicia pokonali Ruch 2:1. Trzy punkty na pewno zostaną w Sosnowcu, ale niewykluczone, że wynik ten zostanie zweryfikowany jako 3:0. W drużynie z Chorzowa wystąpił bowiem zawodnik niewpisany do protokołu meczowego.

Wszystko przez pomyłkę kierownika drużyny Ruchu, który zamiast Artura Balickiego w protokole meczowym wpisał nazwisko 17-letniego bramkarza Jakuba Bieleckiego.

Być może błędu nikt by nie zauważył, ale w 86. minucie spotkania za Marcina Kowalczyka na boisko wszedł Artur Balicki.

Pomyłkę potwierdził rzecznik prasowy Ruchu Witold Jajszczok. Sprawa trafi teraz do Komisji ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN-u, która zadecyduje o ewentualnej karze.

Więcej o „Świętej Wojnie” i zwycięstwie Zagłębia Sosnowiec przeczytasz w piątkowym wydaniu tygodnika Twoje Zagłębie TV.

„Święta wojna” dla Zagłębia! Cenne zwycięstwo ekipy z Sosnowca