Prezydent Sosnowca zabrał głos w sprawie wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, w którym wicepremier nakłaniał zwolenników PiS do obrony kościołów. – Bądźmy razem, zjednoczmy się. Tylko w ten sposób możemy pokazać swoja siłę – zaapelował do mieszkańców Arkadiusz Chęciński.
We wtorek, 27 października, wicepremier Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie, w którym skrytykował trwające w całym kraju protesty kobiet. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zaapelował do członków swojej partii oraz sympatyków Zjednoczonej Prawicy, by ci stanęli w obronie kościołów. – Musimy bronić polskich kościołów za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich, którzy nas wspierają, do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła – powiedział wicepremier.
Wystąpienie Jarosław Kaczyńskiego skrytykowała opozycja oraz wielu samorządowców. Wśród nich znalazł się m.in. prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
– Czy to wezwanie do „wojny domowej”? Czy premierowi Kaczyńskiemu pomylił się październik 2020 z grudniem 1981? Dzisiaj szef, koordynator wszystkich służb podgrzewa atmosferę i namawia ludzi do anarchii? Do wymierzania sprawiedliwości na ulicach? Kto powstrzyma to szaleństwo, skoro na obecną władzę nie ma co liczyć? Nasuwają się różne odpowiedzi, ale wiem jedno: ZJEDNOCZMY SIĘ. Spokój i zero agresji. Rządzący chcą, abyśmy sami się skłócili, aby puszczały nam nerwy – napisał w wydanym w środę oświadczeniu prezydent Arkadiusz Chęciński.
Arkadiusz Chęciński napisał też, że „policja nie jest niczyim wrogiem”, podobnie jak Kościół, wiara i religia. – Pokój to nasz sprzymierzeniec. Zaapelujmy wspólnie, pokażmy swoją siłę, aby zmieniono decyzję, aby wieloletni ład i kompromis obowiązywał dalej. Panie premierze, jak zareagowałby pana Ś.P. brat, Lech Kaczyński, który w 2007 roku powiedział: jeśli chodzi o sprawy związane z aborcją, to uważam, że osiągnięty kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam – nie wolno naruszać? – podkreślił prezydent Sosnowca.
– Bądźmy razem, zjednoczmy się. Tylko w ten sposób możemy pokazać swoją siłę – dodał Arkadiusz Chęciński.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
„Trzeba było nas nie wk…..ć”. Trwa ogólnopolski strajk kobiet