Po trwającym kilka miesięcy remoncie, w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu otwarto modernizowany oddział obserwacyjno-zakaźny z pododdziałem skórno-wenerologicznym.

Nowy oddział zajmuje dwa piętra budynku D. Inwestycja była możliwa, dzięki zaadaptowaniu na ten cel dawnych pomieszczeń administracyjnych. Remont i doposażenie oddziału zakaźnego kosztowały w sumie ponad 7 mln zł (w tym: roboty budowlane ok. 6,5 mln zł, sprzęt medyczny ponad 500 tys. zł).

Nowa jakość usług

Inwestycja była kluczowa i z pewnością zwiększy bezpieczeństwo i komfort pacjentów oraz personelu medycznego. Na dwóch piętrach znajduje się w sumie 20 pokoi z węzłami sanitarnymi i śluzami, w tym 18 sal jednoosobowych. Każdy pokój wyposażony jest w nowoczesne łóżka elektryczne i telewizor. We wszystkich zamontowano przeszklone drzwi, co ułatwia obserwację stanu pacjentów.

– Niedługo minie półtora roku odkąd na oddziale pojawił się pierwszy pacjent z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2. Zmierzenie się z epidemią o niespotykanej dotąd skali było ogromnym wyzwaniem, ale też wiele nas nauczyło. Dlatego projektując nowy oddział, wprowadziliśmy rozwiązania, które są efektem doświadczeń z pracy z pacjentami covidowymi – mówi Piotr Zachariasiewicz, dyrektor szpitala.

Kontakt z rodziną

Na obu poziomach znajdują się strefy czyste i brudne dla personelu wraz z wymaganymi śluzami, sanitariatami w każdej strefie oraz dyżurkami. Dodatkowo zakupiono także mobilne komory dekontaminacyjne. Nowością jest między innymi specjalny pokój dla rodzin pacjentów wyposażony w system komunikacji wideo, pozwalający na rozmowę z pacjentem znajdującym się w sali chorych.

By zapewnić możliwość bezpośredniego kontaktu, wykorzystano istniejącą infrastrukturę budynku. Rozciągające się na całej długości oddziału balkony zostaną udostępnione odwiedzającym. Pod opieką pracownika szpitala rodziny będą mogły przez szybę zobaczyć się z bliskim. Pozwoli to na kontakt chorego z rodziną z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa sanitarnego.

– Dla pacjentów hospitalizowanych na oddziale, często przez kilka tygodni, brak możliwości zobaczenia się z rodziną był trudnym doświadczeniem. Do tej pory jedyną formą kontaktu, jaką mogliśmy zaoferować, była rozmowa telefoniczna. Cieszę się, że będziemy mogli zapewnić pacjentom także połączenia wideo oraz bardziej bezpośrednie spotkania. Wsparcie najbliższych jest dużą pomocą w walce z chorobą – przyznaje Jolanta Kwiatkowska, pielęgniarka oddziałowa.

Nowe możliwości

Wbudowany system wideo umożliwia także szybki kontakt z dyżurką pielęgniarską. 4 sale nadzoru posiadają system całodobowego monitoringu pozwalający na obserwację ogólnego stanu pacjenta oraz pomiar parametrów życiowych. Dzięki wydzieleniu dodatkowych pomieszczeń utworzono także 2 gabinety diagnostyczno-zabiegowe oraz gabinet USG. Oddział ma także własną izbę przyjęć z gabinetem lekarskim.

Warto jednak pamiętać, że choroby zakaźne to nie tylko COVID. – Nasz oddział leczy także pacjentów z innymi chorobami zakaźnymi wirusowymi, bakteryjnymi i pasożytniczymi. Prowadzi leczenie przewlekłych wirusowych zapaleń wątroby i neuroinfekcji. W pododdziale skórno-wenerologicznym są diagnozowane i leczone choroby skóry i przenoszone drogą płciową – wymienia Marzena Dychus- Ludyga, z-ca kierownika oddziału.