W środę, 24 lipca odbędzie się demonstracja przed siedzibą zarządu ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej.
Demonstracja to reakcja na zamiar czasowego wyłączenia wielkiego pieca oraz stalowni w krakowskiej hucie należącej do koncernu. W wysłanym do zarządu spółki piśmie wezwali prezesa zarządu i dyrektora generalnego AMP Geerta Verbeecka, do rezygnacji z planów wyłączenia części surowcowej krakowskiego zakładu.
Wskazywali, że w związku z przyjęciem przez rząd projektu ustawy o systemie rekompensat dla przemysłu energochłonnego, warunki zewnętrzne funkcjonowania huty uległy poprawie. Zakłady należące do AMP mają być głównym beneficjentem rządowego wsparcia.
W przyjętym stanowisku liderzy central związkowych podkreślili również, że pracodawca nie przedstawił stronie społecznej szczegółowych informacji dotyczących tego, jak długo potrwa przerwa produkcyjna oraz co czasowe wygaszenie wielkiego pieca i stalowni oznacza dla pracowników krakowskiego zakładu.
– W dalszym ciągu nie otrzymaliśmy żadnych informacji ilu pracowników pozostanie na dotychczasowych miejscach pracy, ilu pracowników będzie zatrudnionych na innych stanowiskach pracy, ile osób i na jak długo będzie musiało skorzystać z tzw. postojowego – skarżą się pracownicy.
Zamiar zawieszenia części produkcji krakowskiej huty władze ArcelorMittal Poland zapowiedziały w maju tego roku. Tymczasowe wstrzymanie pracy wielkiego pieca i stalowni ma nastąpić we wrześniu. W części surowcowej oddziału AMP w Krakowie zatrudnionych jest ok. 1200 pracowników.
Demonstracja przed siedzibą zarządu ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej odbędzie się w środę, 24 lipca o godz. 14:00.