Prezydenci Katowic, Mysłowic, Sosnowca i Jaworzna spotkali się z marszałkiem województwa śląskiego i dyskutowali na temat przyszłości ważnej inwestycji drogowej. Co dalej z budową DTŚ Wschód?

Plany Budowy Drogowej Trasy Średnicowej Wschód nadal są aktualne. Odbyło się nawet w tej sprawie spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim.

Przypomnijmy, że 13 lutego marszałek Wojciech Saługa ogłosił, że DTŚ Wschód nie będzie finansowana ze środków europejskich. Powód? Błędy formalne we wniosku.

Spotkanie w sprawie przyszłości DTŚ Wschód - fot. Tomasz Żak/slaskie.pl

Jak zapowiedzieli prezydenci Jaworzna, Katowic, Mysłowic i Sosnowca oraz marszałek województwa śląskiego, najwcześniej za rok powinna być gotowa pełna dokumentacja odcinka, który utracił możliwość dofinansowania. Będą też poszukiwane inne źródła finansowania.

– Przede wszystkim należy podkreślić, że od wielu lat, kiedy pierwszy raz pojawiła się koncepcja budowy wschodniej gałęzi DTŚ, Urząd Marszałkowski uważał ją za priorytet. Absolutnie nic się w tym względzie nie zmieniło – podkreśla marszałek Wojciech Saługa.

Spotkanie w sprawie przyszłości DTŚ Wschód - fot. Tomasz Żak/slaskie.pl

Wtórował mu prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, który zaapelował, aby nie oglądać się za siebie, a patrzeć w przyszłość.

– Szukanie winnych, to taka nasza polska mentalność. Chcemy jednak stanowczo podkreślić, że winnych nie ma. Winy można ewentualnie szukać w obowiązujących procedurach, które powodują przeciąganie niektórych rzeczy do osiągania korzystnych decyzji – powiedział Arkadiusz Chęciński. – Wszystkim tym, którym faktycznie leży na sercu budowa tej drogi, powinni zacząć myśleć o jutrze, a nie o wczoraj. Eskalowanie problemów jest teraz najgorszym z możliwych rozwiązań – dodał.

O konieczności budowy DTŚ mówił też Edward Lasok, prezydent Mysłowic. – Dla nas budowa DTŚ Wschód ma bodaj największe znaczenie. Największa też jej część biegłaby po naszych terenach. Musi nastąpić w tej sprawie nowe otwarcie – zaznaczył.

Spotkanie w sprawie przyszłości DTŚ Wschód - fot. Tomasz Żak/slaskie.pl

Ustalono, że dalsze prace nad projektem będą kontynuowane przy udziale nie tylko Jaworzna, Sosnowca i Mysłowic, ale także Urzędu Marszałkowskiego i Katowic. Liderem projektu dalej będzie Jaworzno, które przygotuje niezbędną dokumentację. Pozostali partnerzy mają zaś szukać możliwego finansowania.

– Cieszę się, że na naszym spotkaniu padła deklaracja, że tego projektu nie zagrzebujemy – powiedział Paweł Silbert, prezydent Jaworzna. – Jeżeli wspólnie będziemy mogli nad nim pracować, to być może istotną dla województwa śląskiego inwestycję uda się zrealizować – dodał.

DTŚ Wschód to planowana inwestycja przedłużająca istniejącą już Drogową Trasę Średnicową z Gliwic do Katowic w kierunku Mysłowic oraz Jaworzna i Sosnowca. Wpisane do dokumentów strategicznych województwa oraz Kontraktu Terytorialnego przedsięwzięcie zakłada trzy etapy realizacji. Przygotowanie najbardziej zaawansowanego z nich, przedłużenia ul. Bagiennej w Katowicach do ul. Obrzeżnej Zachodniej w Mysłowicach i dalej do węzła Jęzor przy granicy Sosnowca i Jaworzna, koordynował samorząd tego ostatniego miasta.

Spotkanie w sprawie przyszłości DTŚ Wschód - fot. Tomasz Żak/slaskie.pl

Prace budowlane miały ruszyć w 2019 roku, ale pojawiły się ogromne problemy z finansowaniem projektu.

– Pamiętam, jak rok temu mówiłem, że tak jak tamta część budowała się latami, tak i ta nie zbuduje się w ciągu roku. To zadanie na długie lata, ale nie poprzestajemy. Będziemy dążyć, żeby zrealizować inwestycję. Wiemy, że DTŚ-ka w tych wszystkich przebiegach, w stronę Jaworzna, w stronę Sosnowca, a w końcu wylot z tunelu w Katowicach, będzie zrobiona. Kiedyś powiedziałem, że to zadanie na 20 lat. Oby trwało to krócej – zakończył marszałek Wojciech Saługa.

PRZECZYTAJ: DTŚ Wschód bez dofinansowania

Czy Zagłębie Sosnowiec awansuje w tym roku do ekstraklasy?

View Results

Ładowanie ... Ładowanie ...