Czy Aluron Virtu Warta Zawiercie zagra w przyszłym sezonie w siatkarskiej PlusLidze? Zarząd klubu złożył wniosek o przyjęcie do elitarnych rozgrywek.
Bardzo dobra wiadomość dla wszystkich kibiców Aluron Virtu Warta Zawiercie. Zarząd klubu chce ubiegać się o włączenie go do najwyższej klasy rozgrywkowej. Na początku lutego wydano w tej sprawie komunikat.
– Nasz klub stworzony i prowadzony przez pasjonatów-amatorów, jako jeden z nielicznych przeszedł sportową drogę od czwartej do pierwszej ligi, cały czas mogąc liczyć na wasze wsparcie i gorący doping. W ubiegłym sezonie głośno apelowaliśmy do władz PZPS i PLPS o przywrócenie systemu sportowych awansów i spadków do PlusLigi, jako niezbędnego elementu właściwie rozumianej rywalizacji sportowej. Cieszymy się, że ogromna część środowiska siatkarskiego podzieliła nasze zdanie, a władze PLPS od tego sezonu otworzyły tę furtkę do sportowej walki w barażu z ostatnim zespołem PlusLigi – czytamy w oświadczeniu zarządu klubu.
Zawiercianie muszą teraz zająć miejsce w pierwszej czwórce ligowej tabeli, a następnie wygrać baraże. Jak na razie wszystko układa się idealnie. Siatkarze na koniec rundy pokonali Exact Systems Norwid Częstochowa 3:1 i z 48 punktami są liderem rozgrywek.
O PlusLigę, oprócz zawiercian, chce także powalczyć AZS PWSZ Stal Nysa. Jest to jednak dopiero pierwszy etap walki o udział w profesjonalnych rozgrywkach.
Przed klubem z Zawiercia jeszcze długa droga. Musi bowiem spełnić wszystkie wymogi zawarte w regulaminie ligi. Chodzi m.in. o brak zaległości finansowych i zdolność do ponoszenia kosztów uczestnictwa w rozgrywkach, a także posiadanie licencji PZPS i zespołu, który będzie zdolny do konkurowania z pozostałymi drużynami PlusLigi. Te wymogi z całą pewnością zostaną spełnione.
Kolejnym warunkiem przyjęcia do stawki siatkarskiej elity jest posiadanie odpowiednio dużej hali sportowej. Z tym może być mały problem. Przypomnijmy, że hala przy ulicy Blanowskiej zapewnia 700 miejsc siedzących. Aby zespół mógł występować w PlusLidze, hala musi pomieścić co najmniej 1500 osób.
Mimo to hala w Zawierciu posiada certyfikację Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej CEV i były w niej prowadzone rozgrywki Ligi Europejskiej Kobiet, a także Superpuchar Kobiet.
Zdaniem władz klubu jest to dobry punkt startowy do korzystnej weryfikacji przydatności obiektu.
– Naszym zdaniem jest możliwe zapewnienie 1500 miejsc siedzących z wykorzystaniem trybun mobilnych. W pozostałych parametrach hala spełnia wymogi już teraz – wyjaśnia Kryspin Baran, prezes Aluron Virtu Warta Zawiercie.
Być może konieczna też będzie rozbudowa hali. Klub też jest na to przygotowany. – Przekazaliśmy na ręce pana prezydenta Witolda Grima wizualizację i propozycję rozbudowy hali. Jesteśmy bowiem przekonani, iż naszemu miastu należy się w XXI wieku wielofunkcyjna hala widowiskowo-sportowa – podkreśla nasz rozmówca.
Koncepcja klubu zakłada rozbudowę hali poprzez dobudowanie dwóch trybun na jej końcach będących na tym samym poziomie, co obecna.
– Istnieje wówczas możliwość wydłużenia nieco płyty boiska, co przez całe lata stanowiło ograniczenie licencyjne dla rozgrywek piłki ręcznej wyższego, jak i reprezentacyjnego szczebla. Pod tymi nowymi trybunami powstałaby przestrzeń do zagospodarowania na mniejsze sale treningowe, magazyny, sale konferencyjne czy też kawiarnie – argumentuje Kryspin Baran.
Miasto w tym roku nie planuje jednak takich inwestycji. Co w takim razie zrobi klub?
– Zrobimy wszystko, aby nasza hala została dopuszczona do rozgrywek PlusLigi oraz jak najszybciej przeszła rozbudowę. Na wypadek odrzucenia obiektu, zgłosimy zapobiegawczo do PLPS inne, alternatywne hale, o których nie możemy teraz mówić – odpowiada sternik Aluron Virtu Warta Zawiercie.
Od teraz wszystkim klubom, które zgłosiły swój akces do PlusLigi, przyglądać się będą władze PLPS. Wnioski do 31 maja rozpatrzy zarząd ligi, a ostateczna decyzja o przyjęciu klubu do elity zapadnie najpóźniej do 30 czerwca 2017 roku.