Oczy całego świata skierowane są na Ukrainę, która 24 lutego rano została napadnięta przez Rosję. Trudną sytuację naszego wschodniego sąsiada komentują zagłębiowscy włodarze, deklarując chęć pomocy.

O 5 rano (4 w Polsce) siły zbrojne Rosji zaatakowały granicę ukraińską w kilku miejscach. Działania rosyjskie zdążyli już skomentować zagłębiowscy włodarze. – Wypełnia się najgorszy z możliwych scenariuszy. Władimir Putin podjął decyzję o zbrojnym ataku na Ukrainę. Nieuzasadniona inwazja rozpoczęła się dziś nad ranem – napisał Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina. – Szczególnie solidaryzujemy się z mieszkańcami Obuchowa, miasta partnerskiego Będzina położonego w obwodzie kijowskim – dodał.

Swoje wsparcie okazał także prezydent Dąbrowy Górniczej. – Solidaryzujemy się z narodem ukraińskim. Jesteśmy przeciw wojnie i wierzymy, że wyrazy wsparcia płynące do Ukrainy z całego świata są w stanie ją powstrzymać – napisał Marcin Bazylak.

Burmistrz Czeladzi, Zbigniew Szaleniec skierował list do władz i społeczności zaprzyjaźnionego ukraińskiego miasta Żydaczów. W liście zadeklarował także chęć pomocy Ukraińcom.

– Pokój, wolność i demokracja, to najważniejsze elementy życia każdego narodu, także ukraińskiego. Tego też, życzymy w liście do władz i społeczności zaprzyjaźnionego z nami ukraińskiego miasta Żydaczów. Miasta, które jak cała Ukraina, zagrożone jest inwazją rosyjskiego agresora. W liście, oprócz otuchy i wiary w pokojowe rozwiązanie kryzysu, informuję mera Żydaczowa, Pana Wołodymira Lewko, że w razie potrzeby, jesteśmy gotowi udzielić naszym przyjaciołom z zaprzyjaźnionego miasta, każdego możliwego wsparcia. Oby nie było potrzebne – czytamy w liście.

UM Czeladź
Czeladź solidaryzuje się z Ukrainą – fot. UM Czeladź

W środę, prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński spotkał się z Wiaczesławem Wojnarowskym, konsulem generalnym Ukrainy. W trakcie trwającego ponad godzinę spotkania, prezydent Sosnowca zapewnił, że miasto solidaryzuje się z Ukrainą i Ukraińcami. Miasto szykuje się także na możliwy przyjazd obywateli Ukrainy, co może być konsekwencją konfliktu.

Swoją pomoc zaoferował także prezydent Zawiercia. – Od rana obserwujemy atak na Ukrainę, a historia pisze się na naszych oczach. Solidaryzujemy się z naszymi przyjaciółmi z partnerskiego Kamieńca Podolskiego i już wcześniej wytypowaliśmy z ZGM Zawiercie mieszkania, w których mogłyby zamieszkać osoby uciekające w obawie przed wojną. Jesteśmy w kontakcie ze Śląskim Urzędem Wojewódzkim i na bieżąco reagujemy na wydarzenia – napisał Łukasz Konarski.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Atak Rosji na Ukrainę. Bombardowania blisko polskiej granicy.