Malarstwo, fotografia, literatura, szeroko pojęta kultura, pyszne wino, kawa i włoskie przekąski, a to wszystko przy akompaniamencie dobrej muzyki. To i o wiele więcej czeka w sosnowieckim ARTkwarium, czyli nowej przestrzeni dla artystów i pasjonatów sztuki.

ARTkwarium to jeden z tegorocznych zwycięzców samorządowego programu „Lokal na kulturę”, w ramach którego miasto wynajmuje lokale w centrum miasta z przeznaczeniem na prowadzenie działalności kulturalnej, artystycznej czy twórczej. W Sosnowcu wytypowano 7 lokalizacji: ul. 3 Maja 11, Dmowskiego 28 b, Modrzejowskiej 32 a, Swobodnej 11 a, Warszawskiej 3/1 a, Warszawskiej 3/36 oraz 3 Maja 1.

To właśnie w tzw. Plastrach Miodu otwarta została nowa kawiarnia i galeria w jednym. – Chciałabym, aby w ARTkwarium znalazło się miejsce dla znanych i cenionych artystów, ale także dla młodych i zdolnych, poszukujących swojego miejsca w środowisku – mówi Daria Sobieraj, właścicielka lokalu.

Jednak ARTkwarium to nie tylko galeria sztuki, gdzie ludzie przychodzą jedynie podziwiać zdjęcia czy obrazy. To także miejsce odpoczynku i spotkań towarzyskich, gdzie można można wpaść na wino, pyszną kawę oraz włoskie przekąski.

– W mieście wciąż brakuje tego typu miejsc, zwłaszcza dla ludzi 35 plus. Wychodząc z teatru czy galerii, nie ma gdzie pójść – dodaje Daria Sobieraj.

W menu znajdziemy m.in. włoską kawę Attibassi, hiszpańskie wino Pares Balta, a także pyszne włoskie piadiny, grissini, carpaccio czy oryginalne sery. A po uczcie dla żołądka, czas na ucztę dla oka. Już 7 lipca w lokalu odbędzie się wieczór filmowy poświęcony fotografii, w trakcie którego zaprezentowana zostanie nie tylko historia tej dziedziny, ale także próba odpowiedzi na pytanie, po co jest fotografia. Ponadto, do 2 sierpnia podziwiać można, wywieszoną w oknach, wystawę fotografii Zbigniewa Podsiadło.

Lokal, w którym wcześniej mieścił się bar z chińską kuchnią, przeszedł ogromną metamorfozę. Obecnie znaleźć tu można wygodne krzesła ze stolikami, przytulne sofy, oszklony bar oraz dodatki,które wprowadzają domową i ciepłą atmosferę. W oknach pojawiać się będzie ekspozycja prac artystycznych.

– Planujemy zmieniać ją co miesiąc – mówi właścicielka ArtKwarium. – Ożywienie tego lokalu i odnowienie go nie było łatwe, był w kiepskim stanie, po wejściu czuć było zapach frytury, a czerwony kolor na ścianach nie zachęcał. Mamy nadzieję, że teraz to się zmieni – dodaje.