Od 24 listopada powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne zaprzestały publikowania jakichkolwiek danych odnośnie liczby zachorowań na COVID-19.
Do 31 października z zamieszczanych na stronach sanepidu raportów mieszkańcy mogli dowiedzieć się dokładnie, ile nowych przypadków zakażeń zanotowano na terenie miasta oraz ile osób wyzdrowiało. Statystyka obejmowała również liczbę osób hospitalizowanych, zmarłych, a także poddanych kwarantannie.
Ostatniego dnia października Powiatowe Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne zmieniły zasady publikowania komunikatów dotyczących potwierdzonych zakażeń wirusem SARS-CoV-2. W zestawieniach nie podawano już danych z poszczególnych gmin, a jedynie dane obejmujące teren całego powiatu.
Od 24 listopada na stronach inspekcji nie są publikowane już nawet dane zbiorcze z poszczególnych powiatów. Jak tłumaczy rząd jest to efekt niedawnych różnic między wynikami systemu elektronicznego, a innymi używanymi dotychczas narzędziami zbioru danych.
Od środy dane te upubliczniane są wyłącznie w sposób scentralizowany. Ma to zapewnić jednolity system liczenia, co rzutuje na ewentualne błędy. Wiele osób uważa jednak, że ta metoda sprawi, że już nikt nieprawidłowości nie wykryje.