9 lutego w Chicago USA odbył się pogrzeb wieloletniego zawodnika sekcji hokeja na lodzie „Zagłębia Sosnowiec” – Andrzeja Strzeleckiego. W przeszłości był on także dyrektorem sosnowieckiego MOSiR-u.
Andrzej Strzelecki przez kilkanaście lat reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec. Zaczynał w 1961 roku w drużynie juniorów (wtedy Stal Sosnowiec), a karierę zakończył jako senior w 1975 roku. Kilkaset razy wychodził na lód i strzelał bramki prowadząc drużynę z Sosnowca od juniorów, poprzez ligę okręgową aż do I ligi PZHL. Jego pierwszym trenerem klubowym był Tadeusz Maślak, potem Alfred Gęsiniec, Augustyn Skurski, Frentl Tikal i Mieczysław Chmury.
Wraz z bratem Franciszkiem grali w ataku. Bracia mieli spory udział w powstawaniu hokejowej potęgi krajowej w Sosnowcu. Dzięki zaangażowaniu ojca – Jerzego Strzeleckiego (nauczyciela i V-ce dyrektora Technikum Energetycznego) w sportowy rozwój synów, na kortach ziemnych Klubu Kotlarza na Pogoni, powstało sezonowe lodowisko. Tam obaj bracia po okiem ojca, stawiali swoje pierwsze kroki na tafli.
Dzięki temu obiektowi, z jednej ulicy Gołębiej (obecnie Szpaków) do reprezentacji GKS Zagłębie Sosnowiec trafiło trzech hokeistów: Andrzej i Franciszek Strzeleccy oraz Leszek Kotasiński, a wielu młodych ludzi zaraziło się tym sportem.
Andrzej Strzelecki dobrze radził sobie również na korcie i często wspomagał drużynę tenisa ziemnego pod okiem trenera Henryka Skoneckiego. Sportowa kariera nie przeszkodziła mu skończyć AGH w Krakowie/filia w Dąbrowie Górniczej.
Po zakończeniu przygody ze sportem, pracował w dozorze Kopali Węgla Kamiennego Sosnowiec. W 1978 został dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Sosnowiec. Od 1994 roku mieszkał z rodziną w USA.
Mężczyzna zmarł w wieku 70 lat.Pogrzeb odbył się 9 lutego w Chicago.
