Będzińscy policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca miasta, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna wpadł ponieważ nie miał maseczki i nie utrzymywał dystansu społecznego.

Interwencja dzielnicowych wobec dwóch osób, które nie miały maseczek i nie utrzymywały dystansu społecznego, doprowadziła do zatrzymania mężczyzny. Podczas legitymowania okazało się, że 41-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim oraz Sąd Rejonowy w Łodzi Śródnieście celem obycia kary ponad 8 miesięcy pozbawienia wolności. Zatrzymany będzinianin nadchodzący rok przywita za więziennymi murami.

– Policjanci każdego dnia realizują zadania związane z przestrzeganiem bezpieczeństwa sanitarnego, tocząc wspólną walkę z pandemią Covid 19. Aktualne obostrzenia w dalszym ciągu zobowiązują nas do zakrywania ust i nosa oraz utrzymywania dystansu społecznego. Codzienne sprawdzanie osób znajdujących się na izolacji czy kwarantannie, systematyczne kontrole placówek handlowych i środków transportu to już mundurowa codzienność. Policjanci reagują wobec osób, które nie przestrzegają obowiązujących przepisów – podkreślają policjanci.

Usta i nos trzeba obowiązkowo zasłaniać maseczką m.in.: w autobusie, tramwaju i pociągu, na klatce schodowej, w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie, w zakładzie pracy (chyba że pracodawca postanowi inaczej), w zakładzie pracy podczas bezpośredniej obsługi klienta/interesanta, w kinie i teatrze, u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu, w kościele i szkole, na uczelni oraz w urzędzie i innych budynkach użyteczności publicznej (w sądzie, w instytucji kultury, banki, na poczcie itp.).