W Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej zamknięty był szpitalny oddział ratunkowy. Jeden z pacjentów wykazywał bowiem objawy zakażenia koronawirusem.
W czwartek wieczorem, 19 marca, w szpitalnym oddziale ratunkowym Zagłębiowskiego Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej udzielano pomocy pacjentowi, u którego później wystąpiły objawy podobne do tych, które występują przy infekcji koronawirusem.
– Pacjenta odizolowano, pobrano próbki do badań, a działalność oddziału zawieszono na czas odkażania, o czym poinformowano odpowiednie służby. Na szczęście wyniki były ujemne – powiedział nam Mirosław Rusecki, rzecznik prasowy ZCO.
W piątek, 20 marca, po godz. 11.00 SOR w dąbrowskim szpitalu wznowił działalność. – Po dekontaminacji szpitalny oddział ratunkowy działa już w normalnym trybie i ponownie przyjmujemy pacjentów – dodaje rzecznik zagłębiowskiej placówki.
Przypomnijmy, że wczoraj Ministerstwo Zdrowia potwierdziło pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Dąbrowie Górniczej. – To osoba, która w ostatnim czasie przebywała w domu i nie kontaktowała się z osobami postronnymi. Potwierdzono u niej zakażenie i jest pod opieką lekarzy ze szpitala zakaźnego. Należy podkreślić, że osoba ta nie przebywała i nie przebywa na terenie dąbrowskiego szpitala – przekazał Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.
Warto dodać, że w Dąbrowie Górniczej kwarantanną objętych jest 106 osób (stan na 19 marca).