Siedem ciąż, w tym dwie mnogie oraz ponad trzydzieści par objętych programem. Takie są efekty ostatniej edycji dofinansowania leczenia niepłodności metodą in vitro w Sosnowcu.

Sosnowiec od kilku lat pomaga parom, które zmagają się z problemem bezpłodności. Tylko w 2019 roku wydało na ten cel ponad 150 tys. złotych. – Zależy nam na tym, aby przybywało sosnowiczan – podkreśla Anna Jedynak, pełnomocnik prezydenta ds. funduszy zewnętrznych oraz polityki społecznej i komunalnej.

W zeszłorocznej edycji programu do zabiegów in vitro zgłosiło się 37 par, z tego do procedury zapłodnienia pozaustrojowego przystąpiły 32 pary. – Pięć par zrezygnowało z udziału w programie, jedna para zaszłą w ciążę drogą naturalną i jej miejsce zajęła para z listy rezerwowej. Cztery pary zrezygnowały z powodów osobistych w trakcie realizacji programu, kiedy na zaproszenie kolejnych par było już zbyt późno, aby rozpocząć procedurę in vitro – wyjaśnia pełnomocnik prezydenta miasta.

– W sumie wykonano 27 transferów i odnotowano siedem ciąż, w tym dwie mnogie – podkreśla Anna Jedynak.

Kto może skorzystać z dofinansowania?

Jak już wielokrotnie pisaliśmy, sosnowiecki program dofinansowania metody in vitro zakłada pokrycie 80 proc. kosztów (łącznie nie więcej niż 5 tys. zł) co najmniej jednej procedury in vitro. Dofinansowanie obejmuje maksymalnie trzy zabiegi.

Kto może liczyć na dofinansowanie? – O wsparcie mogą się ubiegać pary (małżeństwa lub związki partnerskie), gdzie wiek kobiety mieści się w przedziale 23-40 lat, a jedna z osób od roku mieszka w Sosnowcu. Uczestnicy muszą mieć potwierdzenie przeprowadzenia pełnej diagnostyki przyczyn niepłodności, udokumentują potwierdzenie trwałego uszkodzenia uniemożliwiającego naturalną koncepcję lub też są po roku bezskutecznego leczenia zachowawczego lub chirurgicznego – wyjaśnia Anna Jedynak.

Rekordowe zainteresowanie

W tym roku rozpoczyna się ostatnia edycja czteroletniego programu leczenia bezpłodności metodą in vitro. Jak wiemy, w tym roku chęć uczestnictwa w projekcie zainteresowanych jest aż siedem podmiotów. – Zgłosiła się rekordowa liczba klinik, które chcą pomóc naszym mieszkańcom. Wszystkie oferty będą szczegółowo analizowane i dopiero wtedy poznamy, które z nich zajmą się realizacją programu – przekazał Rafał Łysy, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu. Przypomnijmy, że w zeszłym roku pacjenci mogli liczyć na cztery kliniki w Katowicach i Krakowie.

Łącznie, w latach 2016-2020, realizacja programu będzie kosztowało około 800 tys. złotych.