Trwają prace przy wiadukcie nad nieistniejącą już linią kolei piaskowej wzdłuż ulicy Lenartowicza w Sosnowcu. Niestety jego stan techniczny jest coraz gorszy i wymaga wprowadzenia ruchu wahadłowego w miejscu prowadzonych prac.

Od ponad miesiąca trwają prace przy wiadukcie nad nieistniejącą już linią kolei piaskowej wzdłuż ulicy Lenartowicza. Wiadukt zniknie, a w jego miejscu pojawi się nasyp z drogą dla samochodów i rowerzystów oraz chodnikiem. Stan techniczny czynnego jeszcze obiektu niestety jest coraz gorszy i wymaga wprowadzenia ruchu wahadłowego.

Zmiana organizacji ruchu nastąpi w najbliższy poniedziałek, 4 października, po porannym szczycie komunikacyjnym. Jet to wynik łamania ograniczenia tonażowego przez kierowców samochodów ciężarowych, którzy nie respektują ograniczenia do 15 ton. To w największym stopniu wpłynęło na pogorszenie stanu obiektu.

– Tylko jednego dnia policja ukarała ponad 70 kierowców za nieprzestrzeganie ograniczenia. Za sterowanie ruchem będzie odpowiadała sygnalizacja świetlna ustawiona po dwóch stronach wiaduktu oraz przy skrzyżowaniu ul. Lenartowicza i Szymanowskiego – wyjaśnia Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Wielki znak zapytania

Miasto nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji czy ruch wahadłowy pozostanie do końca prac, czy wcześniej będzie konieczne całkowite wstrzymanie ruchu. – Aktualnie trwa opracowanie szczegółowej ekspertyzy mającej wskazać czy do końca prac, które powinny zakończyć się jeszcze w tym rok, uda się utrzymać ruch wahadłowy czy konieczne będzie całkowite zamkniecie obiektu – dodaje Rafał Łysy.

Ważna inwestycja

Wykonawcą inwestycji wartej prawie 5,5 mln zł jest firma Drogomax. W miejscu obecnego wiaduktu, pod którym kiedyś przebiegała linia kolejowa do kopalni, pojawi się nasyp, a na nim droga, która będzie miała po dwa pasy ruchu w obu kierunkach. Zmiany dotyczą także skrzyżowania ulicy Lenartowicza i Szymanowskiego, na którym wprowadzony zostanie ruch okrężny.

Inwestycja obejmuje również przebudowę oświetlenia ulicznego wraz z doświetleniem przejścia dla pieszych, które powstanie przy nowym rondzie oraz budowę chodnika i drogi rowerowej.

Co istotne, miasto na ten cel otrzymało dofinansowanie w wysokości ponad 2,5 mln zł z rezerwy subwencji ogólnej.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Przebudowa Lenartowicza staje się faktem. Koszt inwestycji to 5,5 mln złotych