Na terenie Sosnowca trwa modernizacja wybranych przejść podziemnych i kładek. Wkrótce mają one być nowoczesne i przystosowane do wszystkich mieszkańców. Niestety w niektórych miejscach wiąże się to ze sporymi utrudnieniami.
Temat przejść podziemnych w mieście i potrzeba ich modernizacji podejmowany jest od wielu lat. Sosnowieccy urzędnicy sukcesywnie starają się remontować przejścia podziemne, niestety pomimo tych starań, wiele przejść jest w bardzo złym stanie technicznym, zagrażając bezpieczeństwu mieszkańców. Część z nich nie była modernizowana od lat 70., czyli od momentu ich powstania.
Wkrótce ma się to zmienić. W mieście prowadzone są remonty przejść podziemnych, które już w przyszłym roku mają stać się nowoczesne i przystosowane zarówno do osób niepełnosprawnych, rodziców z wózkami, jak i osób starszych.
Niestety w związku z prowadzonymi pracami pojawiły się drobne utrudnienia, w niektórych miejscach wystarczy obejść remontowane przejście, w innych należy przejść przez przyległą drogę.
Szczególnie niebezpiecznie jest w okolicy przejścia podziemnego przy ul. Narutowicza i Szkolnej, gdzie w związku z prowadzonymi pracami została zwężona jezdnia. Dodatkowo przejście dla pieszych, przy przystanku tramwajowym, umieszczone zostało tuż za zakrętem, przez co piesi są słabo widoczni wieczorami lub przy złej pogodzie.
– To moja codzienna trasa w drodze do pracy. Niestety prawie niemożliwe jest przejście po tymczasowych pasach na przystanek tramwajowy, bez zdecydowanego wejścia na jezdnię, wymuszając od kierowców pierwszeństwo – mówi pani Ania, mieszkanka miasta. – Wielu kierowców jeździ na pamięć i nie zauważa umiejscowionego w tym miejscu przejścia. Nie pomaga także oznakowanie, które jest słabo widoczne dla rozpędzonych pojazdów – dodaje.
Warto zatem, aby zarówno kierowcy, jak i piesi zwrócili większą uwagę na bezpieczeństwo na drodze.