W meczu dziewiątej kolejki Ekstraligi kobiet, piłkarki Czarnych Sosnowiec pokonały GKS Katowice 4:1.
W sobotnie przedpołudnie w Sosnowcu doszło do śląsko-zagłębiowskich derbów, w których górą okazały się podopieczne Grzegorza Majewskiego. Sosnowiczanki pewnie pokonały GKS Katowice 4:1 i umocniły się na fotelu wicelidera.
Mecz rozstrzygnął się praktycznie w pierwszej połowie. Zagłębianki zdominowały rywalki i już przed przerwą zdobyły trzy bramki. Strzelały je kolejno Joanna Operskalska, Patricia Fischerova oraz Dżesika Jaszek.
W drugiej połowie katowiczanki strzeliły kontaktową bramkę. W 70. minucie bramkarkę Czarnych pokonała Agata Sobkowicz. Nadzieje ekipy przyjezdnej nie trwały jednak zbyt długo, bowiem pięć minut później Dżesika Jaszek po raz drugi umieściła piłkę w siatce i ustaliła wynik tego spotkania na 4:1.
Po dziewięciu kolejkach podopieczne Grzegorza Majewskiego plasują się na drugim miejscu. Do Górnika Łęczna drużyna z Sosnowca traci trzy punkty. Na trzecim miejscu są piłkarki z Konina, które do Zagłębianek tracą cztery oczka.
W środę, 24 października, sosnowiczanki zagrają kolejny mecz o ligowe punkty. Tym razem w Poznaniu z miejscową Polonią.