Do ekipy Aluronu Virtu CMC Zawiercie dołączył Mateusz Kowalik. W sezonie 2020/2021 będzie on pełnił funkcję fizjoterapeuty. Zastąpił na tym stanowisku Adama Koreckiego.
Mateusz Kowalik został nowym fizjoterapeutą Aluronu Virtu CMC Zawiercie. Wcześniej pracował w Cuprum Lubin. Był także członkiem sztabu reprezentacji Vitala Heynena w 2018 roku. – Widoczna od lat w Zawierciu koncepcja budowy drużyny przemówiła za tym, aby zdecydować się na przenosiny. Propozycja była konkretna i bardzo szybko doszliśmy do porozumienia – powiedział nowy członek sztabu szkoleniowego Jurasjkich Rycerzy.
– Kibice kojarzą fizjoterapeutów z tym, co widzą podczas meczów, czyli z podawaniem ręczników, przygotowywaniem napojów czy pierwszą pomocą w przypadku urazów. Nie widzą jednak tego, co dzieje się na zapleczu. To nie tylko masaże regeneracyjne, ale też nieustanna praca nad dolegliwościami siatkarzy, które są mniej i bardziej poważne. Staramy się podtrzymać ich zdrowie przez cały sezon w jak najlepszym stanie, żeby nie przeszkadzało im w grze na 100 procent – tłumaczy Mateusz Kowalik.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kowalik ukończył fizjoterapię na Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej w Opolu. Ze sportowcami zaczął pracować w 2015 roku, nawiązując współpracę z Polskim Związkiem Piłkarzy. Trafił też na staż do siatkarskiej reprezentacji Stephane’a Antigi oraz rozpoczął współpracę z Jastrzębskim Węglem. W 2016 roku został fizjoterapeutą Cuprum Lubim. Rok później pojechał z kadrą siatkarzy U-23 na mistrzostwa świata do Egiptu, gdzie spotkał Marcina Kanię i Dominika Depowskiego.
Dobre recenzje zbierane w poprzednich latach zaowocowały włączeniem Kowalika do sztabu reprezentacji Vitala Heynena w 2018 roku. Pracował także z reprezentacją Finlandii.
– Budując Armię 2.0 poszukiwaliśmy wzmocnień również w sztabie medycznym. Doświadczenie i świetne recenzje sprawiły, że to właśnie Mateusz był naszym pierwszym wyborem. W ostatnich latach naszych siatkarzy wielokrotnie dotykały rozmaite urazy, które wykluczały ich z gry na dłuższy okres. Dlatego też szukaliśmy wysokiej klasy fachowca, którego wiedza medyczna pozwoli po pierwsze jak najlepiej zapobiegać kontuzjom, a gdy już się przytrafią, jak najszybciej przywracać graczy do zdrowia. Mateusz spełnia te wymagania, o czym świadczy choćby jego praca z mistrzami świata w 2018 roku – powiedział Kryspin Baran, prezes zagłębiowskiego klubu.
Kto przyszedł, kto odszedł?
Przyszli: Maximiliano Cavanna (rozgrywający, Gas Sales Piacenza), Garrett Muagututia (przyjmujący, Calzedonia Werona), Ǵorǵi Ǵorǵiew (rozgrywający, Paris Volley) i Flávio Gualberto (środowy, SESC/Rio de Janeiro), Piotr Orczyk (przyjmujący, PGE Skra Bełchatów), Dominik Depowski (przyjmujący, Jastrzębski Węgiel), Patryk Niemiec (środkowy, VERVA Warszawa ORLEN Paliwa), Igor Kolaković (trener), Mateusz Kowalik (fizjoterapeuta).
Zostają: Mateusz Malinowski, Grzegorz Bociek (atakujący), Henryk Kania (środkowy), Patryk Czarnowski (środkowy).
Odeszli: Łukasz Swodczyk (środkowy), Taichiro Koga (libero), Marcin Waliński (przyjmujący), Arash Dosanjh (rozgrywający), Bartosz Gawryszewski (środkowy), Alexandre Ferreira (przyjmujący), Pieter Verhees (środkowy), Nikołaj Penczew (przyjmujący), Wojciech Ferens (przyjmujący) i Piotr Lipiński (rozgrywający), Bartosz Górski (wiceprezes), Adam Korecki (fizjoterapeuta).