Damian Żurawski, radny z Sosnowca, przez cały weekend zebrał kilkanaście rowerów, które trafią do dzieci z domu dziecka.
Radny z Sosnowca chciał pomóc chłopczykowi z domu dziecka, który nie miał roweru. – Dostałem telefon, że pewien 5-letni chłopczyk nie ma roweru w domu dziecka. Popytałem wśród znajomych i kolega napisał, że ma do podarowania idealny rowerek dla tego chłopczyka. Pomyślałem, że pewnie takich dzieciaków jest znacznie więcej, a mieszkańcy zapewne będą chcieli również przeznaczyć swoje nieużywane rowery – opowiada Damian Żurawski.

Informacją tą radny podzielił się na Facebooku. Odzew był niesamowity. Nagle rozdzwoniły się telefony z Sosnowca, Będzina, Czeladzi i Dąbrowy Górniczej. Każdy chciał pomóc. – Przez cały weekend zebrałem 16 rowerów jeżdżąc po całym Zagłębiu Dąbrowskim. Do tej pory dostaję informacje, że ktoś ma do oddania nieużywany już jednoślad – mówi sosnowiecki radny.
Niektóre rowery wymagają niewielkich napraw. – Rowery przechowują w swoim garażu. Wszystkie sprawdzam i reperuję. Muszą być one przecież sprawne i bezpieczne – podkreśla Damian Żurawski. – Cieszę się, że kolejny raz wspólnie pomagamy i obdarowujemy dzieci rowerami – podsumowuje radny.