Barwnym, kolędowym i smakowitym, działającym na wszystkie zmysły Koncertem Galowym w Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu zakończyła się 26. edycja Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek, który odbył się w Będzinie.
To największy kolędowy przegląd w Europie i jeden z największych festiwali muzycznych dla amatorów w Polsce. Koncert w reżyserii Dariusza Wiktorowicza był podsumowaniem trzydniowych przesłuchań finałowych, w których udział wzięło ponad 130 solistów i zespołów z Polski, Litwy, Ukrainy i Białorusi – zwycięzców z eliminacji I etapu.
– Od czwartku czas nad będzińskim niebem zatrzymał się, by sprowadzić tutaj anioły. Nie tylko te, które cichą opieką otaczają nas z nieba, ale przede wszystkim te, które poruszają czułe struny naszych serc i dusz swymi fantastycznymi muzycznymi talentami – powiedziała Ewa Biegas z Akademii Muzycznej w Katowicach, przewodnicząca festiwalowego jury.
Jury przyznało 60 nagród i wyróżnień o łącznej wartości ponad 70 tysięcy złotych. Główną nagrodę, czyli Grand Prix Festiwalu, a także nagrodę specjalną za najlepsze wykonanie tradycyjnej polskiej kolędy „Hej, w dzień narodzenia”, zdobył zespół wokalny Szalone Małolaty z Elbląga.
– Warto zaznaczyć, że zespół Szalone Małolaty ma już na swoim koncie Grand Prix na będzińskim festiwalu w XVII edycji (2011 rok). Śpiewające wtedy w zespole „małolaty” dorosły, ale jak widać kolejne pokolenie szalonych małolat trzyma poziom i także urzekło swoim występem jury – mówi Jarosław Ciszek, rzecznik prasowy festiwalu.