26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za nami. W Sosnowcu na mieszkańców czekało sporo atrakcji, w tym koncerty, licytacje i dużo dobrej zabawy.
Koncerty, licytacje i kiermasze, dużo pozytywnej energii, setki wolontariuszy na ulicach, mnóstwo czerwonych serduszek, a na koniec intensywne zliczanie zebranych funduszy. Tak w skrócie można opisać niedzielny finał WOŚP w Sosnowcu, ale to tylko część wydarzeń i emocji związanych z tym dniem. Bo tych, jak zwykle było o wiele więcej.
Od samego rana w sosnowieckiej hali widowiskowo-sportowej w Zagórzu sporo się działo. Były występy artystyczne, latająca akademia udzielania pierwszej pomocy oraz strefa zdrowia. Były także turnieje e-sportu oraz pokazy boksu i innych portów. Na scenie pojawili się m.in. Bartek Wrona, autor przeboju „Jedna na milion” oraz zespół Silver Dance.
W stolicy Zagłębia Dąbrowskiego najwięcej działo się oczywiście na Górce Środulskiej, gdzie od godz. 15:00 odbywały się licytacje, pokazy i zabawy dla zebranych mieszkańców. Gwiazdami wieczoru byli: Grzegorz Hyży oraz Anita Lipnicka. Wcześniej wystąpił także doskonale znany w naszym regionie zespół zespół Eier.
Kulminacją wieczoru było tradycyjnie już „światełko do nieba”, w tym roku niezwykłe. W trosce o dobro naszych zwierząt zrezygnowano z pokazu sztucznych ogni. W zamian zorganizowano pokaz iluminacji laserowych i efektów wizualnych do muzyki w wykonaniu zespołu Another Pink Floyd z niespodziankami, a do tego racowisko i niezwykły flash mob.