W związku z nałożeniem kwarantanny na 25 osób z personelu SOR w Zawierciu jest nieczynny. Pomoc pacjentom w stanie zagrożenia życia będzie udzielana na izbie przyjęć.

Dwudziestu pięciu pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Zawierciu zostało objętych kwarantanną, po tym jak jeden z pacjentów nie poinformował o podejrzeniu zakażenia koronawirusem. W związku z zaistniałą sytuacją SOR jest nieczynny aż do odwołania.

– Uprzejmie informujemy, że w związku z nałożeniem kwarantanny na 25 osób z personelu SOR, od dziś do odwołania pacjentom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego Szpital Powiatowy w Zawierciu będzie udzielał pomocy w ramach izby przyjęć – w budynku SORu. Wstępny triaż (segregacja) pacjentów będzie odbywać się namiocie przed budynkiem SOR – informuje dyrekcja Szpitala Powiatowego w Zawierciu.

Na izbie przyjęć świadczenia opieki zdrowotnej udzielane są w trybie nagłym pacjentowi znajdującemu się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Mogą obejmować również świadczenia, które ze względu na stan zdrowia pacjenta wymagają niezwłocznego podjęcia czynności związanych z diagnostyką i leczeniem. Gdy to konieczne świadczenia obejmują zapewnienie transportu w celu zachowania ciągłości leczenia.

Przypomnijmy, że na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Zawierciu trafiła osoba, która nie poinformowała zarówno zespołu pogotowia, jak i ratownika i lekarza SOR-u, że zauważa u siebie objawy koronawirusa. Zamiast zgłosić się na oddział zakaźny wezwała karetkę, która przewiozła pacjenta na SOR.