Od poniedziałku, 22 marca, z powodu dużego wzrostu zachorowalności w kraju, obowiązują nowe zasady funkcjonowania szkół, przedszkoli i placówek opiekuńczych.

Naukę w trybie zdalnym będą realizowali uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych. Dla uczniów, którzy ze względu na niepełnosprawność lub np. warunki domowe nie będą mogli uczyć się zdalnie w domu, dyrektor szkoły jest zobowiązany zorganizować nauczanie stacjonarne lub zdalne w szkole (z wykorzystaniem komputerów i niezbędnego sprzętu znajdującego się w szkole).

Szkoły podstawowe, na życzenie rodziców, mogą zorganizować zajęcia opiekuńczo-wychowawcze w świetlicy szkolnej dla uczniów klas I-III, których rodzice są zatrudnieni w podmiotach wykonujących działalność leczniczą lub realizują zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. O potrzebie skorzystania z tej formy opieki rodzic powinien poinformować dyrektora szkoły w dniu poprzedzającym udział dziecka w zajęciach świetlicowych.

Uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych sportowych, mistrzostwa sportowego, szkół z oddziałami sportowymi będą realizowali wszystkie zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Dyrektorzy szkół podstawowych nadal mogą organizować uczniom klas ósmych konsultacje indywidualne lub w małych grupach.

Przedłużono także kształcenie na odległość dla szkół ponadpodstawowych, szkół dla dorosłych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego. Powyższe zmiany obowiązują do 11 kwietnia.

Z takiego rozwiązania nie są zadowoleni rodzice. – Wolałabym, aby mój syn uczył się w trybie stacjonarnym. Lepiej przyswaja wiadomości, potrafi się skupić na prowadzonej lekcji i ma kontakt z rówieśnikami – mówi mama ucznia czwartej klasy.

Bez zmian pracują placówki wychowania przedszkolnego (przedszkola i oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych). Działają one w trybie stacjonarnym, przy zachowaniu zasad reżimu sanitarnego.