W czwartek, 30 lipca, odnotowano rekordowy przyrost osób u których wykryto zakażenie koronawirusem. Rząd nie wyklucza ponownego wprowadzenia obostrzeń, które mają zahamować gwałtowny wzrost zakażeń.

Według czwartkowych danych Ministerstwa Zdrowia odnotowano 615 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (160), małopolskiego (133), mazowieckiego (95), łódzkiego (67), podkarpackiego (45), wielkopolskiego (27), opolskiego (17), pomorskiego (12), lubelskiego (11), lubuskiego (10). Zmarło natomiast 15 osób.

Według danych sanepidu w województwie śląskim, gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń, koronawirusa wykryto łącznie u 15 940 osób, z których 390 zmarło. W regionie wyzdrowiało 13 692 osób, czyli blisko 85,9 proc. wszystkich zakażonych.

615 nowych zakażeń koronawirusem to największa ich liczba od początku epidemii. Ministerstwo Zdrowia podało też, że zmarło 15 kolejnych osób. Łączna liczba zakażonych osiągnęła tym samym 45 031; 1709 osób zmarło.

Jak tłumaczy resort nadal mamy do czynienia z ogniskami koronawirusa w trzech województwach, w których są duże zakłady przemysłowe, w których ludzie pracują blisko siebie. – Większość osób, u których ostatnio w woj. śląskim potwierdzono zakażenie koronawirusem, to górnicy i członkowie ich rodzin – informują służby wojewody śląskiego.

Ponadto, Polacy przebywając wśród innych, często nie noszą maseczek i nie zachowują dystansu. Zluzowanie obostrzeń oraz zaniechanie uwagi w życiu codziennym przyczyniają się do wzrostu zakażeń koronawirusem w naszym kraju.

W związku z dynamicznym rozwojem sytuacji rząd nie wyklucza ponownego wprowadzenia restrykcji, takich jak kwarantanna dla osób wracających do kraju. Obecnie jednak zaleca zachowywać dystans i unikać podróży, jeśli nie są one konieczne, a także powstrzymać się od wyjazdów do kurortów, gdzie jest bardzo dużo ludzi.

Wcześniejszy duży wzrost liczby zakażeń Sars-COV-2 nastąpił w połowie maja, odnotowano je w kopalniach węgla kamiennego. Wówczas, jak informował resort zdrowia, kopalnie należały do głównych ognisk zakażenia koronawirusem.

Również na początku czerwca odnotowano duży przyrost liczby chorych. 8 czerwca zanotowano największą od początku epidemii liczbę 599 potwierdzonych nowych przypadków. 326 z nich wykryto w woj. śląskim.