Pijany kierowca uderzył w barierkę. W organizmie miał 3,5 promila alkoholu. Osobą, która znalazła poszkodowanego był policjant po służbie.

Zdarzenie miało miejsce wieczorem, kiedy to policjant wracał z rodziną do domu. Jadąc drogą prowadzącą z Kuźnicy Wąsowskiej do Wąsosza w gminie Koniecpol, przy moście na rzece Pilica zauważył samochód, który wjechał w barierkę. Spod maski wydobywał się dym, a z pojazdu wypływały płyny eksploatacyjne. Policjant natychmiast zareagował.

Podszedł do samochodu, w którym znajdowała się tylko jedna osoba. Po otwarciu drzwi volkswagena policjant miał już pewność, że mężczyzna siedzący za kierownicą jest pod wpływem alkoholu. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Następnie pomógł mężczyźnie wydostać się z pojazdu.

Pijany kierowca po zdaniu sobie sprawy ze swojego wykroczenia oraz możliwych konsekwencji, przyjął postawę ofiary i prosił policjanta o puszczenie wolno. Jednak stanowczy policjant dzwoniąc na numer alarmowy 112 zgłosił całe zdarzenie. Policyjny patrol sprawdził stan trzeźwości kierowcy. Jak się okazało miał on ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami. Na miejscu była też załoga karetki pogotowia. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Policjanci z Powiatowej Policji w Zawierciu przypominają:

– Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kierowanie pojazdem bez uprawnień zagrożone jest karą grzywny. W takiej sytuacji może zostać orzeczony także zakaz prowadzenia pojazdów – informują zawierciańscy policjanci. – Piłeś – nie jedź! Wsiadając za kierownicę po alkoholu stwarzasz śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego – dodają.