W czwartek, 5 sierpnia klub Energa Basket Ligi poinformował, że 30-letni D.J. Shelton nie przeszedł testów medycznych. W konsekwencji jego kontrakt nie wszedł w życie.
Dla zawodnika urodzonego w amerykańskim Rialto miał to być powrót do MKS-u po trzech latach przerwy. Po udanej kampanii 2017/18 Shelton przeniósł się z Dąbrowy Górniczej do białoruskiego Cmoki Mińsk, a następnie tureckiego Banvit. Podczas pobytu w Turcji doznał jednak poważnej kontuzji, przez którą nie pojawił się na parkiecie przez dwa lata.
20 kilogramów nadwagi
W czerwcu podpisał umowę z MKS-em, jednak w jej treści zawarto obowiązkowe testy medyczne i fizyczne, których nie przeszedł. W ten sposób kontrakt nie wszedł w życie. Powodem był fakt, że Shelton do Polski przyjechał z 20-kilogramową nadwagą i w niczym nie przypominał siebie z najlepszych lat.
Klub proponował mu miesięczny okres testowy, podczas którego zawodnik miał zejść z wagi i przygotować się do ruszającego na początku września sezonu ligowego. Ten jednak się na to nie zgodził, stąd umowa stała się nieważna.
Nowe twarze z pierwszej ligi
Brak D.J-a Sheltona nie jest jednak ogromnym problemem dla MKS-u i nie zmienia wytyczonych wcześniej planów transferowych. Klub poszukuje obecnie dwóch zawodników obwodowych, którzy na dniach mają pojawić się w klubie. Obecnie Jacek Winnicki, który po dwuletniej przerwie wrócił do Dąbrowy Górniczej ma do swojej dyspozycji dziewięciu zawodników.
MKS pozyskał kilku doświadczonych zawodników, między innymi Filipa Małgorzaciaka z pierwszoligowego Rawlpiugu Sokoła Łańcut. W poprzednim sezonie był królem strzelców pierwszej ligi, a także znalazł się w najlepszej piątce sezonu na zapleczu Energa Basket Ligi. Inny nowy zawodnik zespołu z Dąbrowy Górniczej, Alan Czujkowski również był wysoko w klasyfikacji najlepiej rzucających. W pierwszej lidze zawodnik, który może występować na pozycji niskiego, jak i silnego skrzydłowego zajął w niej trzecie miejsce. 31-latek chciał ponownie spróbować swoich sił w najwyższej lidze.
Klub przeprowadził jednak nie tylko wzmocnienia w polskiej rotacji. W MKS-ie pojawiło się dwóch nowych zawodników z zagranicy. Do Milivoje Mijovicia, który przedłużył umowę z klubem dołączyli Josip Sobin oraz Nic Moore. Pierwszy w Polsce spędził jak do tej pory cztery sezony. W trzech z nich sięgał po tytuł mistrza Polski – najpierw dwa razy w barwach Anwilu Włocławek, a następnie w zespole Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. Moore z kolei rywalizował głównie w ligach włoskiej i francuskiej. Poprzedni sezon spędził w SL Benfica.
Porażka na inaugurację przygotowań
W uzupełnionym przez nowych zawodników składzie MKS przygotowuje się do startu sezonu, który zaplanowano na 4 września. Już w pierwszej kolejce czekają ich śląsko-dąbrowskie derby z GTK Gliwice. Ich przedsmak zawodnicy trenera Winnickiego mieli we wtorek, 3 sierpnia, kiedy zespół z Dąbrowy Górniczej zmierzył się z gliwiczanami.
Pierwotnie miał być to trzeci sparing MKS-u przed sezonem, jednak zaplanowane na 30 i 31 lipca spotkania z Pszczółką Start Lublin nie doszły do skutku. Górą w pojedynku był zespół z Gliwic, który wygrał 83:79. To jednak dopiero początek przygotowań. W piątek podopieczni trenera Winnickiego na własnej hali zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.