MKS Dąbrowa Górnicza jest jedynym klubem, który nie dostał licencji na grę w Energa Basket Lidze. w sezonie 2021/2022. Klub jednak uspokaja.

Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki poinformował w poniedziałek, 12 lipca, że 15 z 16 klubów, które mają zagrać w nowym sezonie Energa Basket Ligi przeszło pozytywnie proces licencyjny.

W Energa Basket Lidze w sezonie 2021/2022 zagrają: Anwil Włocławek, Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, Asseco Arka Gdynia, Enea Astoria Bydgoszcz, Enea Zastal BC Zielona Góra, Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk, GTK Gliwice, HydroTruck Radom, King Szczecin, Legia Warszawa, PGE Spójnia Stargard, Pszczółka Start Lublin, Trefl Sopot, Twarde Pierniki Toruń oraz WKS Śląsk Wrocław. PGE Spójnia Stargard otrzymała licencję warunkową.

MKS Dąbrowa Górnicza bez licencji

Jedynym klubem, który na tę chwilę nie dostał prawa przystąpienia do rozgrywek jest MKS Dąbrowa Górnicza.

Klub z Dąbrowy Górniczej ma siedem dni na złożenie odwołania do Komisji Odwoławczej Polskiego Związku Koszykówki. Władze MKS-u uspokajają. – Brak otrzymanej licencji jest związany z problemami technicznymi. Skorzystamy z możliwości złożenia odwołania, aby uzupełnić wszystkie formalności. Nasza gra w Energa Basket Lidze pozostaje niezagrożona – czytamy w specjalnym oświadczeniu.

Sezon 2021/2022 Energa Basket Ligi ruszy 2 września. Warto dodać, że MKS Dąbrowa Górnicza przystąpi w nim także do rozgrywek Alpe Adria Cup.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

MKS Dąbrowa Górnicza zagra w europejskich pucharach