Po wielu latach targowisko przy ulicy Szklarnianej w Sosnowcu powoli zaczyna się zmieniać. Odnowiona została już część pawilonów, a teraz ruszył kolejny etap prac.
Targowisko przy ulicy Szklarnianej od dawna nie wyglądało zachęcająco. Mimo że miejsce to było i wciąż jest nieestetyczne, to mieszkańcy Sosnowca chętnie przychodzą i robią tu zakupy. Miejsce to potrzebowało gruntownego remontu, ale brakowało porozumienia. Dopiero w październiku 2015 roku udało się dojść do konsensusu i podpisano umowę.
– Było sporo wątpliwości, czy w ogóle uda się do dojść do porozumienia – mówił przed rokiem Mateusz Rykała.
Na mocy wspomnianego porozumienia kupcy w ubiegłym roku zajęli się remontem pawilonów. – Większość najemców już wyremontowała swoje pawilony, pozostałe jeszcze czekają na modernizację – mówią przedstawiciele sosnowieckiego magistratu.
Co ma się zmienić?
Miasto zobowiązało się za to do wymiany nawierzchni. Ten drugi etap właśnie się rozpoczął. W ubiegłym tygodniu został przekazany plac budowy.
– Rozpoczynamy prace związane z całą częścią drogową, łącznie z pracami kanalizacyjnymi. Będzie ułożona nowa sieć wodociągowa. Ponadto, wymienione na ledowe zostanie też oświetlenie. Pojawi się nowa nawierzchnia całego placu z częścią parkingową od strony ulicy Szklarnianej – opowiada Mateusz Rykała, zastępca prezydenta Sosnowca.
Na targowisku nie zabraknie także małej architektury. – W dalszej kolejności pojawią się również ławki, kosze na śmieci i częściowo zadaszona pergola – dodaje Mateusz Rykała.
Wszystkie prace będą prowadzone etapami, aby targowisko nadal mogło funkcjonować. – Podstawowe prace potrwają do połowy czerwca i będą kosztować ok. 600 tysięcy złotych. Pod koniec czerwca, w ramach odrębnego zamówienia, montowane będą kamery monitoringu. Pojawi się też nowa zieleń – podkreśla zastępca prezydenta.
Mieszkańcy i kupcy są zadowoleni
Z prac prowadzonych na targowisku cieszą się robiący w tym miejscu zakupy sosnowiczanie. – W końcu po tylu latach na nasze targowisko wróci normalność. Teren ten od dawna wymagał większego remontu – powiedziała nam jedna z mieszkanek Sosnowca.
– Mam nadzieję, że ta przestrzeń będzie powodem do dumy dla naszych mieszkańców. Również radni przyczynili się do tego, abyśmy w tej kadencji rozwiązali problem, który był nierozwiązywalny przez wiele lat, głównie przez elementarny brak zaufania – kończy Mateusz Rykała.
