Piłkarki Czarnych Sosnowiec wzięły udział w prestiżowym turnieju halowym w niemieckim Poczdamie. Podopieczne Grzegorza Majewskiego zaprezentowały się bardzo dobrze i zajęły trzecie miejsce. – Udział w tym turnieju to była doskonała reklama dla naszego klubu i miasta – podkreśla Grzegorz Majewski.

Piłkarki z Sosnowca trzy dni spędziły w niemieckim Poczdamie i wzięły udział w prestiżowym turnieju halowym. Zagłębianki mogły zaprezentować się na tle klasowych rywali.

Wizytę w Niemczech podopieczne Grzegorza Majewskiego rozpoczęły od sparingu z 1. FFC Turbine Poczdam, czwartym zespołem Allianz Frauen-Bundesliga. Sosnowiczanki, po golu Dżesiki Jaszek, przez długi czas prowadziły, ale gospodynie wyrównały pod koniec spotkania i mecz zakończył się remisem.

Oglądał je selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski

Zawodniczki zespołu Czarnych Sosnowiec oglądał z trybun Miłosz Stępiński, trener kobiecej reprezentacji Polski. – Cieszymy się, że mogliśmy się sprawdzić na tle bardzo wymagającego rywala. Jestem zadowolony z występu naszego zespołu. Dziewczyny bardzo dobrze realizowały założenia taktyczne, pokazały charakter i determinację – ocenił trener Grzegorz Majewski.

W weekend Czarne wzięły udział w międzynarodowym turnieju AOK Turbine Hallencup. W rywalizacji grupowej sosnowiczanki rywalizowały z serbską Crveną Zvezda Belgrad (1:0 i 5:0), rumuńską Gintrą Universitetas (3:1 i 2:0) i węgierskim MTK Hungaria Budapeszt (2:3 i 2:1).

Pożyteczna lekcja dla sosnowiczanek

W meczu półfinałowym zespół z Sosnowca został rozbity przez gospodynie – 1. FFC Turbine Poczdam. Obrończynie tytułu z poprzedniego roku bardzo szybko wyszły na trzybramkowe prowadzenie i do końca spotkania kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. Ostatecznie Zagłębianki uległy 0:5 i musiały zadowolić się występem w meczu o trzecie miejsce.

W meczu o najniższy stopień podium sosnowiczanki zmierzyły się z MTK Hungaria Budapeszt i wygrały go 5:1. Bramki dla Czarnych zdobyły: dwukrotnie Patricia Hmirova, Martyna Wiankowska, Dagmara Grad i Patricia Fischerova. Imprezę wygrała Sparta Praga, która w wielkim finale pokonała Turbine Poczdam 4:1.

– Był to bardzo udany dla nas wyjazd. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy wziąć udział w tak prestiżowym turnieju i sprawdzić się na tle mocnych drużyn w Europie. Była to dla nas pożyteczna lekcja i na pewno doświadczenie zdobyte w Niemczech będzie procentować w przyszłości – skomentował trener Grzegorz Majewski. – Nigdy nie graliśmy w takim turnieju i było to dla nas ogromne wyzwanie. Atmosfera i organizacja imprezy była na najwyższym poziomie. Komplet widzów na hali, gorący doping. To było coś wspaniałego – dodał.

Świetny turniej dla Patrici Hmirovej

Dodatkowo, nagrodę indywidualną dla królowej strzelczyń wywalczyła Patricia Hmirova, która w całym turnieju strzeliła osiem bramek. – Cały zespół zaprezentowały się z bardzo dobrej strony. Dziewczyny zagrały świetny turniej i pomogły Patrici w wywalczeniu tego wyróżnienia – powiedział trener Czarnych.

Warto też dodać, że Czarni Sosnowiec to trzeci polski klub, który zagrał w AOK Turbine Hallencup. W 2017 i 2015 roku w Poczdamie grał Górnik Łęczna, a w 2013 roku wystąpił tam AZS Wrocław. – Jak widać nasza marka została zauważona w Europie. Wszyscy wiedzieli, że jesteśmy najbardziej utytułowanym klubem w Polsce – podsumował trener sosnowieckiej drużyny.

W sobotę (2 lutego) sosnowiczanki rozegrają sparing z zaprzyjaźnionym słowackim Partizanem Bardejov, a tydzień później (9 lutego) z solidnym pierwszoligowcem – Resovią Rzeszów.