W sobotę, 6 października, wielkie otwarcie zmodernizowanego Parku Grabek w Czeladzi. Przygotowano moc atrakcji.
Park Grabek w Czeladzi każdego dnia staje się piękniejszy, ale to, co wydarzy się podczas jego oficjalnego otwarcia po renowacji, będzie prawdziwą eksplozją. Eksplozją wrażeń. – Otwarcie wyremontowanego Parku Grabek to duże wydarzenie. To chyba druga po remoncie Urzędu Miasta wraz z otoczeniem, najważniejsza inwestycja w mieście. Dlatego, chcemy nadać odpowiednią rangę oddaniu do użytku po remoncie, tego najbardziej lubianego przez mieszkańców parku – mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
Przypomnijmy, że remont wysłużonego Parku Grabek kosztował prawie 5,5 mln zł, z czego 2,26 mln zł pochodzi z unijnego dofinansowania. Zakres prac był ogromny. Inwestycja polegała m.in. na odrestaurowaniu niecki nieistniejącego zbiornika wodnego i odtworzeniu zalewu. Wyremontowano alejki, wybudowano strumyki i kaskady wodne oraz oświetlono park nowymi lampami ledowymi. Pojawiły się również kładki, a także pływający pomost, po którym można spacerować i podziwiać przyrodnicze walory tego miejsca.
Uroczyste otwarcie parku odbędzie się w najbliższą sobotę, 6 października, o godz. 17.00. Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. W znakomite nastroje wprowadzi publiczność nieprzeciętny humor Grzegorza Halamy.
Następnie atmosferę podgrzeje specjalnie na tę okazję przygotowany i po raz pierwszy w historii miasta zaprezentowany projekt pod nazwą „Czeladź Śpiewa”. – „Czeladź Śpiewa” to wyjątkowy projekt oparty o najlepszych muzyków i wokalistów wywodzących się z Czeladzi i prezentujących różne gatunki muzyczne – zdradza tajemniczo Tomasz Michałek z biura prasowego Urzędu Miasta w Czeladzi.
Gwiazdy wieczoru chyba nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać ani nadmiernie zachęcać do przybycia, bowiem na scenie pojawi się legenda polskiego rocka, czyli zespół Perfect. Zapewne usłyszymy takie przeboje, jak „Niepokonani”, „Nie płacz Ewka”, „Autobiografia”, „Kołysanka dla nieznajomej”, „Nie mogę Ci wiele dać” czy kultową „Kołysankę”.
To jednak nie koniec wrażeń. Na deser zaplanowano Multi Visual Show. – Będzie to widowisko, jakiego jeszcze w Zagłębiu nie było! – podkreśla Tomasz Michałek.