W nocy z poniedziałku na wtorek (18/19.12) w Czeladzi przy ulicy Szpitalnej samochód z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał z drogi i uderzył w znak drogowy. 51-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu.

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (18/19 grudnia) po godz. 3:00, przy ulicy Szpitalnej w Czeladzi. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 51-letni mieszkańca Będzina, kierujący pojazdem marki renault laguna z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożny znak drogowy.

Niestety, 51-letni mężczyzna pomimo podjętej reanimacji zmarł. W zdarzeniu nie ucierpiał nikt inny.

– Na miejscu zastaliśmy pojazd marki renault laguna, który zatrzymał się na znaku drogowym. Więcej o okolicznościach zdarzenia powie sekcja zwłok mężczyzny – mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. – Nie wykluczamy zdarzenia typowo drogowego, jednak bardziej prawdopodobne na tę chwilę wydają się być problemy zdrowotne – dodaje.