Wkrótce przed obliczem sądu stanie 21-letnia mieszkanka Sosnowca, która zaatakowała funkcjonariusza sosnowieckiej drogówki udaremniającego jej ucieczkę z miejsca zdarzenia drogowego.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Sosnowcu. W trakcie przejazdu ulicami Narutowicza a Staszica, na wiadukcie znajdującym się nad ulicą 3 Maja, patrol drogówki zauważył pojazd marki opel astra, który stoi unieruchomiony na torowisku tramwajowym.
Policjanci postanowili wyjaśnić sprawę i pomóc kierowcy w usunięciu pojazdu z torowiska. W samochodzie zastano kierowcę i pasażerkę od których wyczuwalna była woń alkoholu. Dla potwierdzenia swoich przypuszczeń policjanci poddali badaniu 42-letniego kierowcę. Urządzenie wskazało ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Próbując wykonać tożsame badanie wobec pasażerki feralnej podróży, policjanci spotkali się z wrogością i agresją ze strony 21-letniej mieszkanki Sosnowca. Jak by tego było mało, podjęła ona próbę ucieczki z miejsca zdarzenia. Gdy jej plan się nie powiódł, w akcie zemsty uderzyła łokciem w twarz blokującego jej drogę policjanta. Kobieta wkrótce stanie przed sądem, gdzie grozi jej kara 3 lat pozbawienia wolności.