– Rząd nie wprowadza w sylwestra godziny policyjnej, bo w tym celu trzeba by wprowadzić stan wyjątkowy, apeluje jedynie o nieprzemieszczanie się i nieużywanie fajerwerków – tłumaczy premier Mateusz Morawiecki.
Godzina policyjna miała zostać wprowadzona w sylwestra, od 31 stycznia od godz. 19.00 do 1 stycznia do godz. 6.00. W trakcie 11 godzin między ostatnim dniem 2020 i pierwszym dniem 2021 roku miały obowiązywać ograniczenia w przemieszczaniu się. Wyjątki miało stanowić m.in. obowiązki zawodowe, spacer z psem, realizacja ważnych potrzeb życiowych czy opieka nad chorymi.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w sylwestra rząd nie wprowadzi godziny policyjnej. Apeluje jedynie o to, by się nie przemieszczać i bawić w kameralnym gronie. – My godziny policyjnej nie wdrażamy, aby ona mogła być zastosowana, musielibyśmy, za zgodą pana prezydenta, wdrożyć stan wyjątkowy. Uważamy, że dziś nie jest to niezbędne, gdyż ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie instrumenty, właśnie poza na przykład godziną policyjną. Dlatego bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się, również o nieużywanie fajerwerków, aby ten Sylwester minął spokojnie – zaapelował Mateusz Morawiecki.