Rozpoczęła się budowa jednego z trzech węzłów przesiadkowych w Czeladzi. To największa inwestycja w historii tego miasta.
Pod koniec lipca rozpoczęła się od dawna zapowiadana budowa dróg rowerowych i centrów przesiadkowych. Dzięki tej inwestycji do końca 2020 roku, powstanie w mieście łącznie 10 km dróg rowerowych i ok. 6 km dróg pieszo-rowerowych, a także parkingi oraz postój taksówek i siłownia na świeżym powietrzu.
– To największa w historii naszego miasta, bo warta 35 mln zł, inwestycja drogowa. Przypomnę, że jest ona możliwa, dzięki pozyskaniu również największej w historii unijnej dotacji, wynoszącej 30 mln zł – podkreśla Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
Prawdziwa rewolucja
Pierwsze prace ruszyły w rejonie pętli tramwajowej przy ulicach Szpitalnej i Kombatantów. To właśnie w tym miejscu powstanie węzeł zintegrowany A-T-R (Autobus-Tramwaj-Rower). Pojawią się także miejsca parkingowe, postój taksówek, zatoki dla autobusów, wiaty przystankowe oraz zadaszone stojaki dla rowerów. Przy okazji wymienione zostanie oświetlenie i kanalizacja deszczowa. Projekt przewiduje również instalację monitoringu.
W rejonie ulic Katowickiej, Dehnelów i Reymonta powstanie węzeł przesiadkowy A-R (Autobus-Tramwaj). Przy okazji rozbudowane zostanie skrzyżowanie, powstaną miejsca parkingowe, zatoki autobusowe, sygnalizacja świetlna i stojaki na rowery.
Trzeci węzeł przesiadkowy powstanie w rejonie ulic Francuskiej i Nowopogońskiej. W ramach prac powstaną tu zadaszone stojaki rowerowe oraz utwardzone miejsca postojowe.
W sumie w ramach całej inwestycji w Czeladzi powstanie 181 miejsc postojowych typu „parkuj i jedź” i 135 stanowisk typu (bike & ride).
Nie wszystko jest idealne
Nie wszystko jest jednak idealne. Część cyklistów przypomina, że przygotowany projekt nie spełnia standardów projektowania dróg rowerowych, które obowiązuje w Górnośląsko-Dąbrowskiej Metropolii. Rowerzyści zwracają uwagę m.in. na brak skrajni między drogami rowerowymi a jezdnią.
Burmistrz Zbigniew Szaleniec podkreśla jednak, że cała dokumentacja projektowa powstała kilka lat temu. Zapewnia także, że są elementy, które będzie można poprawić. – Nie zrezygnuję z 30 mln zł dotacji unijnych i z inwestycji, która już się rozpoczęła, a dla której projekt był gotowy 3 lata temu, by spełnić standardy, które zostały przyjęte przez metropolię rok temu. Co możliwe poprawimy, co niemożliwe zostanie zgodne z projektem, który uzyskał finansowanie i ma wszelkie niezbędne uzgodnienia, których było setki, jak nie tysiące, przy tworzeniu projektu – odpowiada na swoim profilu facebookowym.
Wartość całej inwestycji to 35 mln zł, z czego 30 mln zł to unijne dofinansowanie. Wykonawca – firma Eurovia – na realizację zadania ma czas do końca 2020 roku. – Już dzisiaj z góry przepraszam mieszkańców za wszystkie niedogodności, które pojawiać się będą w różnych częściach miasta, podczas realizacji tej ogromnej inwestycji – dodaje burmistrz.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Eurovia wybuduje centra przesiadkowe w Czeladzi. To największa inwestycja w historii miasta