Dyrekcja Szpitala Powiatowego podjęła decyzję o odwołaniu ordynator oddziału chorób wewnętrznych. To na tym oddziale w ostatnich godzinach ujawniono 26 przypadków koronawirusa.

W piątek, 5 czerwca, pisaliśmy o 26 przypadkach koronawirusa ujawnionych na oddziale chorób wewnętrznych w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. Dyrekcja placówki postanowiła wyciągnąć konsekwencje personalne i odwołała ordynator tego oddziału.

W związku z ujawnieniem 26 przypadków zakażeń na oddziale chorób wewnętrznych (3 osoby z personelu i 23 pacjentów), niezbędne stało się podjęcie zdecydowanych kroków, które zapobiegną podobnej sytuacji w przyszłości. Po wstępnej analizie okoliczności wystąpienia ogniska epidemicznego podjęto decyzję o odwołaniu ordynator oddziału chorób wewnętrznych. W kolejnych dniach będą podejmowane dalsze decyzje personalne – poinformowała dyrekcja szpitala.

Były procedury

Przedstawiciele zagłębiowskiej lecznicy podkreślają, że szpital już pod koniec stycznia opracował i wdrożył zasady postępowania w przypadku podejrzenia lub rozpoznania zakażenia koronawirusem, które aktualizowano na bieżąco zgodnie z sytuacją epidemiologiczną w kraju.

– Procedury te obejmują zarówno postępowanie z pacjentem potencjalnie zakażonym, opis stosowanych środków ochrony indywidualnej stosowanych w kontakcie z pacjentem, zasady higieny, które należy stosować, jak i procedury zakładania i zdejmowania odzieży ochronnej. Personel został również przeszkolony z wymagań dotyczących używania odpowiednich do sytuacji środków ochrony indywidualnej oraz ich prawidłowego użytkowania. Wdrożono rotacyjny system pracy, wydzielono osobny budynek dla oddziału zakaźnego, wprowadzono obowiązkowy pomiar temperatury – wyjaśnia dyrekcja.

Szpital przeprasza

– Fakt, iż mimo szeregu podjętych przez zarząd szpitala działań, na oddziale chorób wewnętrznych dwukrotnie wystąpiło ognisko epidemiczne (w kwietniu i obecnie) budzi uzasadnione wątpliwości co do prawidłowości przestrzegania na tym oddziale obowiązujących procedur oraz ich egzekwowania przez osoby bezpośrednio odpowiedzialne za nadzór – dodaje.

– Bardzo nam przykro, że w naszym szpitalu doszło do takiej sytuacji. Zapewniamy, że wyciągniemy z niej daleko idące wnioski. Obecnie priorytetem jest zabezpieczenie pacjentów interny oraz wdrożenie wszystkich możliwych działań w celu przywrócenia bezpiecznego funkcjonowania oddziału oraz odzyskania zaufania pacjentów – podkreśla szpital.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

23 pacjentów szpitala zakażonych koronawirusem