Majówka na czeladzkim rynku już za nami. Na mieszkańców czekała moc atrakcji.

W miniony weekend mieszkańcy Czeladzi zainaugurowali tegoroczny sezon plenerowy. Z tej okazji w mieście odbyły się dwie imprezy pod hasłem „Czeladzka Majówka”.

Sezon plenerowy rozpoczął się od piątkowego pikniku rodzinnego na placu Victora Viannaya tuż przed Kopalnią Kultury. Na najmłodszych mieszkańców czekało wiele atrakcji i zabaw. Swoje podwoje otworzyło również „Kino Letnie”, w ramach którego wszyscy mogli obejrzeć kultowy polski film „Wielka Majówka”, z niezapomnianymi przebojami Kory i grupy Maanam.

Dzień później impreza przeniosła się na rynek starego miasta. O godz. 16.00 oficjalnie odsłonięto tablicę pamiątkową na odnowionej kamienicy przy Rynku 2. To w tym miejscu działała kiedyś Karczma Wójtowska, która pełniła wówczas funkcję ratusza.

O część artystyczną zadbała formacja „Lufcik na korbkę”, która przygotowała specjalny happening uliczny z diabłem Borutą w roli głównej. O oprawę muzyczną zadbała zaś grupa King-Size.

Sobotnia impreza na rynku była świetną okazją do otwarcia ogródków letnich. Nie zabrakło też konkursów z nagrodami i wielkiego grillowania.

– Od dwóch lat robimy wszystko, żeby stare miasto tętniło życiem i żeby przyjście na rynek było opcją atrakcyjną zarówno dla młodzieży jak i dla seniorów – podkreśla Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.