44-letni trener MKS-u Będzin Jakub Bednaruk został włączony do składu drużyny, przetrzebionej koronawirusem. Szkoleniowiec w czasach swojej kariery zawodniczej był rozgrywającym.
MKS Będzin od kilkunastu dni boryka się z koronawirusem. Z powodu zakażeń i izolacji zagłębiowski zespół trenuje w ośmioosobowym składzie. Co ważne, wśród trenujących zawodników, nie ma żadnego rozgrywającego. Klub zdecydował więc zgłosić do rozgrywek PlusLigi trenera Jakuba Bednaruka, a także siatkarzy z zaplecza pierwszego zespołu
44-letni szkoleniowiec w czasach swojej kariery zawodniczej grał na pozycji rozgrywającego i reprezentował barwy takich klubów, jak m.in. Czarni Radom, Skra Bełchatów, AZS Politechnika Warszawska, Jastrzębski Węgiel, Trefl Gdańsk i włoski Trentino Volley.
Mimo trudnej sytuacji przetrzebionej koronawirusem w drużynie, szkoleniowiec MKS-u nie traci dobrego humoru. W mediach społecznościowych klubu pojawił się filmik, który pokazuje, jak Jakub Bednaruk wkupił się do drużyny.
Nowy zawodnik pali się do gry 🔥
📍trening zrobiony ✅
📍wkupne do zespołu wykonane ✅
Brawo @JakubBednaruk 👌 pic.twitter.com/CY36EgtNmb— MKS Będzin S.A. (@mksbedzinsa) October 16, 2020
Na filmiku trener złapał za mopa i umył podłogę w szatni. – Zawodnicy stwierdzili, że muszę się wkupić w zespół. Muszę im umyć podłogę w szatni, bo inaczej mnie nie dopuszczą, więc jadę z robotą – stwierdził szkoleniowiec MKS-u.
Zgodnie z planem ekipa z Będzina ma wrócić do gry wtorkowym meczem z GKS-em Katowice.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: