Pracownicy Huty Szkła w Zawierciu zapowiadają protest. Jak twierdzą, od marca nie dostają wynagrodzenia. Nie pomógł im inspektor pracy, syndyk i komornik. Powód? Majątek dawnej huty rozpłynął się. Po ogłoszeniu upadłości firmy, jej prezes założył nową spółkę i wynajął od syndyka ten sam teren.

Pracownicy Huty Szkła Zawiercie i obecni pracownicy nowo powstałej Huty Szkła Kryształowego wspólnie ze związkowcami z innych zakładów zapowiadają protest. W najbliższą środę, 30 sierpnia będą demonstrować „w obronie godności pracownic i pracowników huty, ich miejsc pracy oraz zakładu, który prywatni właściciele w ciągu kilku lat doprowadzili do ruiny”.

Pracownicy domagają się przede wszystkim wypały zaległych pensji. Jak twierdzą, pracodawca nie płaci im wynagrodzenia od kilku miesięcy, co więcej zmusza się ich do odbierania pensji w produkowanym przez hutę szkle. W sierpniu dostali część wypłat za luty, w ratach po 100-200 zł.

– W środę będziemy protestować ramię w ramię z osobami poszkodowanymi przez nieudolne i nieuczciwe władze huty, a także przez lokalnych polityków, by pokazać, że nie ma naszej zgody na okradanie ludzi i rujnowanie zakładu pracy ze 130-letnią tradycją. Chcemy, by gmina, powiat, województwo i rząd wreszcie na poważnie pochyliły się nad losem zakładu i jego załogi, którym pilnie potrzebne są mądre rozwiązania. Takim rozwiązaniem mogłoby być przejęcie huty przez samorządowe województwo i przekształcenie jej w instytucję kultury, na wzór innych zabytkowych zakładów przemysłowych w regionie, przy utrzymaniu czynnej produkcji na niezmniejszonym poziomie – mówi Łukasz Wolny, członek Partii Razem, która jest współorganizatorem protestu.

Demonstracja zapowiadana jest na godzinę 13:00, odbędzie się pod Urzędem Miasta w Zawierciu.

Więcej o tej sytuacji przeczytasz w piątkowym wydaniu Tygodnika „Twoje Zagłębie TV”.