W niedzielnym meczu 5. kolejki Lotto Ekstraklasy, piłkarze Zagłębia Sosnowiec przegrali w stolicy z Legią Warszawa 1:2. Co o spotkaniu powiedzieli trenerzy obu zespołów?

Dariusz Dudek (trener Zagłębia Sosnowiec): – Wszyscy wiedzieliśmy, że Legia ma swoje problemy. W czwartek grali w europejskich pucharach i w dalszym ciągu nie jest to zespół, który jest mentalnie mocny. Chcieliśmy to wykorzystać. Nie mogę mieć pretensji do moich piłkarzy, ponieważ widziałem zaangażowanie i wolę walki. Zabrakło nam jakości. Przy bramce na 1:1 zeszło z nas ciśnienie. Robiliśmy coraz więcej akcji, które można, a nawet trzeba było wykończyć. Chciałem zmienić ustawienie przed bramką, niestety, nie udało mi się i ostatecznie przegraliśmy spotkanie.

Ricardo Sa Pinto (trener Legii Warszawa): – Ten mecz był dla nas trudny. Po pierwsze mieliśmy tylko trzy dni na przygotowanie, łącznie z podróżami. Dało się zauważyć, że jesteśmy zmęczeni, dlatego cieszę się ze zwycięstwa.

– Mam wiele uwag, co do naszej gry. Powinniśmy szybciej operować piłką na boisku i wprowadzić większą mobilność. Moi piłkarze jednak bardzo chcieli i wierzyli. Było to bardzo ważne spotkanie, ponieważ nie wygraliśmy jeszcze u siebie w lidze. Zasłużyliśmy na tą wygraną. Przeciwnik tylko raz znalazł się pod naszą bramką i właśnie wtedy zdobył bramkę. Drużyna jednak zareagowała i jestem z tego dumny, ponieważ znaleźliśmy się w trudnej sytuacji.

– Co powiem o dzisiejszym zachowaniu kibiców? Wiadomo, że przez barierę językową nie wszystko rozumiem. Byłem też mocno skoncentrowany na meczu. Oczywiście słyszałem ich okrzyki, ale miałem wrażenie, że ich celem jest wsparcie drużyny. Pamiętajmy, że Legia jest teraz w trudnym momencie. Musimy być więc razem, bo tylko wówczas możemy wyjść na prostą.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Bez niespodzianki. Legia lepsza w ligowym meczu przyjaźni