Napadł na kobiety w Katowicach. Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła Sebastianowi K. zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach uzyskała już opinię Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, która określa charakter obrażeń ciała doznanych przez pokrzywdzone.

Z opinii tej jednoznacznie wynika, że obrażenia ciała, których doznała jedna z mieszkanek Sosnowca, narażały ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Biegli wskazali również na trwałe istotne zeszpecenie ciała kobiety.

Brutalna napaść w Katowicach - fot. KMP Katowice
Brutalna napaść w Katowicach – fot. KMP Katowice

W przypadku obrażeń ciała doznanych przez drugą pokrzywdzoną kobietę biegli określili, że naruszyły one czynności narządu jej ciała na okres powyżej 7 dni.

Prokurator przedstawił Sebastianowi K. zarzut usiłowania zabójstwa 18-letniej Elwiry i spowodowania trwałego istotnego zeszpecenia ciała. Oprócz tego mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania obrażeń ciała u drugiej kobiety oraz zarzut pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia dwóch mężczyzn (znajomych kobiet – wyj. red.). Prokurator uznał, że czyny te miały charakter chuligański.

Podejrzany złożył wyjaśnienia, jednak, jak przekazała prokuratura, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

– Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania. Uzasadnił ten wniosek grożącą podejrzanemu surową karą jak również uzasadnioną obawą matactwa. Sąd uwzględnił i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego na okres trzech miesięcy – poinformowała Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Za usiłowanie dokonania zabójstwa, zgodnie z polskim prawem, grozi 15, 25 lat lub dożywocie.

Przypomnijmy, że w czwartek (25 maja) zarzuty usłyszał także 20-letni Adrian O. z Piekar Śląskich.

Policja szuka jeszcze jednego ze sprawców pobicia. Jak udało nam się dowiedzieć, katowiccy stróże prawa wiedzą kim jest, ale nie wiedzą gdzie obecnie przebywa.

– Jego zatrzymanie to teraz kwestia czasu – uspokaja Aneta Orman z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: W centrum Katowic pociął młode kobiety

zagłębie-info