Pierwszym nowym piłkarzem Zagłębia pozyskanym w letnim okienku transferowym został Olaf Nowak. 22-letni – dobrze znany na Stadionie Ludowym – napastnik podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. Umowę z sosnowieckim klubem podpisał również Portugalczyk João Ribeiro Oliveira.
Urodzony w Krakowie Olaf Nowak cieszy się, że ponownie trafił do Zagłębia Sosnowiec, tym razem na zasadzie transferu definitywnego. – Na pewno jestem bardzo zadowolony, że mogłem wrócić na Stadion Ludowy, do miejsca, gdzie najlepiej się czułem – przyznaje Olaf Nowak. – Ostatni rok miałem niezbyt udany, ale Zagłębie już rok temu, po spadku, chciało mnie zatrzymać u siebie. Teraz chciałbym dać kibicom jak najwięcej radości – dodaje.
Piłkarz grał w Sosnowcu, ale jesienią zeszłego roku opuścił klub i przeszedł do Wisły Płock. Tam rozegrał 10 spotkań w ekstraklasie i 2 w Pucharze Polski, nie strzelając żadnego gola. Po Płocki Nowak grał wiosną tego roku w Zagłębiu Lubin, ale na poziomie ekstraklasy zagrał w jednym meczu.
– Po odejściu z Zagłębia najpierw było roczne wypożyczenie do Wisły Płock, które zostało skrócone do pół roku. A potem powrót do Lubina. Wiele czynników złożyło się na to, że nie poszło mi tak, jakbym sobie życzył. Po dwóch kolejkach w Płocku nastąpiła zmiana trenera, odejść musiał trener Leszek Ojrzyński. Potem był Radosław Sobolewski i tak naprawdę nie wiem, co było powodem tego, że za wiele nie grałem. Ostatnie pół roku w Zagłębiu Lubin było kompletnie nieudane, o ile pamiętam, to zagrałem wtedy jakieś 7 minut. Teraz chcę grać jak najwięcej i strzelać jak najwięcej bramek – przyznaje Nowak.
Przypomnijmy, że podczas pobytu w Zagłębiu Olaf Nowak zagrał w 14 meczach i strzelił cztery bramki. 22-latek będzie grał z numerem 88. – To stary numer z Sosnowca, mam nadzieję, że przyniesie mi szczęście – uśmiecha się.
Portugalczyk w Zagłębiu Sosnowiec
Nowym piłkarzem Zagłębia został także João Ribeiro Oliveira. Portugalczyk związał się z klubem dwuletnim kontraktem.
28-letni środkowy pomocnik ostatnio był zawodnikiem drugoligowego portugalskiego Académico de Viseu FC, w którym zagrał 18 spotkań i strzelił jedną bramkę. Wcześniej występował także m.in. w takich klubach jak Vizela, Olhanense, Salqueiros, Vilaverdense czy Braga, gdzie się zresztą urodził.
– Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z Zagłębiem. Słyszałem o klubie bardzo dobre opinie i chciałbym pokazać się w Polsce z jak najlepszej strony. A przede wszystkim chciałbym pomóc Zagłębiu w uzyskaniu dobrego wyniku sportowego – przyznaje João Ribeiro Oliveira.
João Ribeiro Oliveira grając w odpowiedniku polskiej Fortuna I Ligi zbierał bardzo dobre recenzje, a kilka razy wybierany był zawodnikiem meczu. Jedno z takich wyróżnień otrzymał po meczu Pucharu Portugalii przeciwko słynnemu FC Porto.
– To zawodnik, którego z działem skautingu oglądaliśmy przez cały sezon. Jak zresztą wielu innych graczy. Po dogłębnej analizie z trenerem Krzysztofem Dębkiem i jego współpracownikami zdecydowaliśmy się na transfer. To chłopak, który został wybrany do najlepszej jedenastki sezonu Liga Pro według renomowanego portalu Tranasfermarkt i Fut24 – dodaje Robert Tomczyk, dyrektor sportowy Zagłębia.
Wietrzenie szatni
Przypomnijmy, że po zakończonym sezonie Fortuna 1 Ligi, działacze klubu ze Stadionu Ludowego postanowili pożegnać sześciu piłkarzy, a sześciu kolejnych wystawili na listę transferową.
Podziękowano za usługi dwóm piłkarzom wypożyczonym z innych klubów – Tomasz Nawotka wraca do Legii Warszawa, a Ruben Lopez Huesca do Cracovii. Podziękowano również za grę czterem zawodnikom, którym wraz z końcem sezonu skończyły się kontrakty. Są to: Tomasz Hołota, Bartłomiej Babiarz, Kacper Łopata i Miguel Quintais.
Z kolei na liście transferowej znaleźli się: Carl Stewart, Rafał Grzelak, Jakub Sinior, Wojciech Słomka, Mateusz Bieniek i Markas Beneta.
Sosnowiczanie złożyli natomiast oferty przedłużenia wygasających dwóm zawodnikom: Kacprowi Chorążce i Dawidowi Ryndakowi.